Gretta odeszła... [*] [*] [*] Mój promyczek Kochany... :(

[Modliszka1412]

Modliszka, daj mi chwilę, zrobię Ci banerek

Dziekuje ... ja nawet nie mam co wystawic teraz poprostu nawet glowy nie mam chyba na myslenie, tylko szukam po necie

[Roxy0311]

idz na floriańską rano oni maja wsplprace z weterynarzami moze jakis wykonalby badania a potem do swojego bys poszla z wynikami juz, jakas zaliczka na splate operacji i odlegla splate. To nie prawda ze nie ma sensu jej meczyc, zawsze trzeba walczyc do konca. Trzeba robic ci sie da a nie płakać, nie ma sensu tracić na nie czas wiem co mówie. Gunia z forum leczyła swojeo kota na chłoniaka i mimo że było to trudne i kotek zmarł [*] to nie zaluje tego ze podjela walke.

[Gsk]

Kurczę, kurczę, kurczę strasznie mało czasu.

Może spróbuj jeszcze tam u weta się dogadać z rana, może odwlecze chociaż do następnego tygodnia spłatę (tylko jak w poniedziałek to tak do popołudnia żeby przelewy z weekendu spłynęły)... można wtedy próbować organizować bazarki, zbiórki itp. Można też spróbować wtedy coś sprzedać. Bo do jutra to nawet przelewy nie dotrą.
A nikt z bliższej/dalszej rodziny, ze znajomych nie mógłby pożyczyć? Wiem, że proszenie o pieniądze jest okropne ale czasem są takie sytuacje, że nie ma wyjścia.
No i byłby czas na znalezienie organizacji, która choćby częściowo pokryłaby koszty leczenia albo pomogłaby zebrać pieniążki.

A może ktoś z Krakowa się odezwie i poleci jakiegoś weterynarza, który pomoże i przejmie psa? Nie wiem, nie mam pomysłu. Ale przynajmniej podnoszę

edit: O i już Roxy sypnęła pomysłem, gdzie można się zgłosić

[Blue]

Ale po co kolejne usg?
Było jedno dopiero co - wykazało stan zapalny żołądka, było drugie, chwilę temu - wykazało guz.
Co ma dać kolejne usg?
Badanie krwi też może być tylko podstawowe, oceniające stopień anemii u psa z krwotokiem żeby sprawdzić czy bez transfuzji da radę przetrwać operację.

Pewnie że psicę można przebadać na prawo i lewo. Pewnie nawet powinno się to zrobić mimo iż ma masę badań robionych na bieżąco. To pies w ciężkim stanie.
Ale trzeba brać też pod uwagę prozę życia i w Waszym przypadku - problemy finansowe.
Dotychczasowe leczenie już przekracza obecne Twoje możliwości finansowe.
Wet pewnie ma tego świadomość (a może nie?).
Podobnie jak tego że bez operacji Twoja suczka zapewne nie ma szans - o ile wersja diagnozy z guzem jest prawidłowa.
Może zamiast operacji, kolejnego usg - zrobić gastroskopię by ocenić jego charakter mniej inwazyjnie niż otwierając jamę brzuszną?

Pogadaj z wetem że jest jak jest, że nie masz pieniędzy, prosisz o zrobienie tego co konieczne dla ratowania życia suczki, ale bez mniej koniecznych wydatków, by starczyło pieniędzy na te niezbędne i na nich nie trzeba było oszczędzać.

Jeśli wet stwierdzi że aby operować musi mieć wpłaconą gotówkę - może poszukaj takiego który zgodzi sie to zrobić z odroczoną płatnością.
Pewnie że nie jest dobrze tak skakać od weta do weta - ale jeśli alternatywą jest brak operacji i ryzykowanie życiem psa bo nie dasz rady uzbierać na czas potrzebnej kwoty - to przecież trzeba wybrać po prostu mniejsze zło.

Mam nadzieję że Wam się uda.
Może to jednak tylko krwotoczne zapalenie żołądka.

[anieli]

wklej ten kod do podpisu:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157754][IMG]http://imageshack.us/a/img27/4089/7ny.gif[/IMG]
[/url]

[Modliszka1412]

wklej ten kod do podpisu:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157754][IMG]http://imageshack.us/a/img27/4089/7ny.gif[/IMG]
[/url]

Dziekuje Ci z całego serca...


Objechłam prau znajomych ale wiecie jak jest no teraz nie mam moze zatydzien moze za dwa...

A co do zmiany weta to nie ma na to czasu trzeba działac zanim Gretta padnie z wycieńczenia pomimo kroplówek już na spacerze ledwo idzie ( dzisiaj to nwet żebra mozna jej policzyc)

Badania nie wiem w jakim celu maja powtrzac, chyba mowil mi ale mam taki kocioł w głowie ze nie pamietam...

ale 100 zł ju mam takze licze z bedzie dobrze...

Gdyby tak moje mieszkanie które mam wystawione na sprzedaz poszło od tak to problem byłby rozwiazany

[anieli]

Nie ma problemu, przynajmniej tak mogłam pomóc

[Modliszka1412]

Wiecie co nakbardziej boli to ze ona tak strasznie pragnie jedzenia albo chociaz wody a ja nawet w tym nie moge jej pomoc bo ma zakaz calkowity co najmniej do soboty lub niedzieli

[Ania G]

Wiecie co nakbardziej boli to ze ona tak strasznie pragnie jedzenia albo chociaz wody a ja nawet w tym nie moge jej pomoc bo ma zakaz calkowity co najmniej do soboty lub niedzieli

Sprawdź prv.
WAŻNE!

[Modliszka1412]

Wiecie co nakbardziej boli to ze ona tak strasznie pragnie jedzenia albo chociaz wody a ja nawet w tym nie moge jej pomoc bo ma zakaz calkowity co najmniej do soboty lub niedzieli

Sprawdź prv.
WAŻNE!

Nie mam nic sprawdzałam


jancia1412@interia.pl do mail do mnie

[najszczesliwsza]

W takich sytuacjach jest np. Provident.

[Modliszka1412]

W takich sytuacjach jest np. Provident.

No super fajna propozycja naprawde jesli nie masz nic lepszego do napisania to poprostu nie pisz nic
Nie mam zamiaru wpadac w jeszce wieksze długi

[Justa&Zwierzaki]

Założyłam watek na dogomani na pod forum '' mają dom , ale potrzebują pomocy '' http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... st21460702

[Justa&Zwierzaki]

Napisałam tez na wątku AST w Potrzebie prosbe o pomoc http://www.dogomania.pl/forum/threads/1 ... %85/page73

[Modliszka1412]

Założyłam watek na dogomani na pod forum '' mają dom , ale potrzebują pomocy '' http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... st21460702

Mogę tylko dziękować w tej chwili chociaz wiem ze to ze teraz nie mam kasy to poprostu chwilowe i wiem ze moge liczy na Was w takiej chwili i to jest budujące


JAK TYLKO STANE NA NOGI TO SAMA BĘDĘ POMAGAĆ JA TYLKO BĘDĘ MOGŁA