Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

[ewado]

zaznaczę sobie mój ulubiony wątek

[annafreesprit]

Meg, Tobie i wszystkim pensjonariuszom Domu Niespokojnej Starości życzę kolejnych setek! Trzymacie mnie przy życiu!

Właśnie wróciłam od moich futer, padałam na pysk, dobiły mnie newsy osiedlowe o kondycji kotów (zostałam przechwycona na parkingu w celu odłowienia kotki ze zmiażdżonym ogonem i pogryzionym bokiem- trzeci kot w ciągu roku załatwiony przez jakiegoś psa!) i bezwzględnie potrzebowałam czegoś 'na odczynienie' paskudnego samopoczucia.
-Filozof z pannami na ogrodowej 'ustawce' nie zawiedli. -Popłakałam się ze śmiechu!

I co z tego, że Muniek bezzębny, skoro waleczne ma serce, a i kolegów z warszawskiej Woli też wie kiedy skrzyknąć. W końcu niejedną noc pod okienkiem piwnicznym spędziła, niejedno mordobicie przy trzepaku widziała -dobrą szkołę życia odebrała i nawet jak poszła 'na salony', to nie zmieniła się zasadniczo. Pazurki ma jak sztylety!

[Apsa]

Filozof wita wszystkie ciocie i spieszy wyjaśnić tym, które upominają się o Amela - wątek o Amelu jest podlinkowany na wstępie jako zerowy. Tu zaznaczone są zwierzaki z wątku poprzedniego. Amel był jeszcze wcześniej.

Na wątku Amela wszystkie zdjecia u Was poznikały

[kotka doroty]

Się zamelduję,coby mi wąteczek nie zniknął i pędzę dowiedzieć się któż to Amel


Edit:Doczytałam historię Amelka[*]

[Megana]

Filozof wita wszystkie ciocie i spieszy wyjaśnić tym, które upominają się o Amela - wątek o Amelu jest podlinkowany na wstępie jako zerowy. Tu zaznaczone są zwierzaki z wątku poprzedniego. Amel był jeszcze wcześniej.

Na wątku Amela wszystkie zdjecia u Was poznikały

Ale to nie ja je wrzucałam, tylko panikota chyba. W jakiejś wolnej chwili postaram się może chociaż jedno wrzucić, bo już mi się udało zarejestrować na imagehsnacku. Też nie od początku i też się martwię, czy fotki z pierwszej części wątku nie zaczną znikać.

[agnieszka1565]

przysiądziemy tu w kąciku

[lanua]

coś czuję że te natępne 100 stron szybko sie uzbiera

[persiak1]

Wiecie co jak tak patrzę na ten zestaw teatrzyk geriatrzyk i komisję śledczą to brakuje mi tutaj białego kota. Serio białe wybiela.

[Megana]

Nie mamy też rudego. Staramy się zachować jednolitą tonację kolorystyczną w kwestii kłaków w łóżku.

TEATRZYK GERIATRZYK
PRZEDSTAWIA!

Bajkę z kapryśnym morałem pt. Królewna Leonia i krasnoludek Filozofek.
Występują:
Urodziwy Leon
Nadnormatywny gabarytowo krasnoludek Filozofek.
Kapryśny Morał.

Filozofek - ktoś je z mojego talerzyka...


Filozofek - ktoś śpi na moim łóżeczku...


Kapryśny Morał - wzrusza ramionami i odmawia zabrania głosu.
Kurtyna - zabiera głos pod pachę i opada zażenowana.

[Carmen201]

Meg, to Ty coś kiedyś wspominałaś jeśli chodzi o kolorystykę Kotów, że próbujecie udawać przed sąsiadami, że Koty macie tylko 2, skąd w kółko czarne i bure?

[Megana]

Tak. Wtedy były dwa czarne (Fuk i Celina) i dwa bure (Sielawka i Buras) z daleka nie do rozróżnienia, wiec szłam w zaparte.
Teraz wzorki przestały się powielać, więc na pytanie "sąsiadko, to ile masz kotów?" odpowiadam - a kto by to to liczył, sąsiedzie...
:>

[issey32]

No to sobie cupnę!
Wszystkiego dobrego w nowym wątku!

[kamari]

A gdzie Kartofel ? No taka historia bez Kartofla? A tu fanki czekają

[Megana]

Kartofel zawsze jest w centrum wydarzeń. Zrobić fotkę komukolwiek BEZ Kartofla na pierwszym planie, lub choćby w tle to naprawdę sztuka. Nie masz pojęcia, ile ja się nagimnastykuję, by go chytrze ominąć obiektywem...


Filozof - ruch tu jak na Marszałkowskiej...

[annafreesprit]

A gdzie Kartofel ? No taka historia bez Kartofla? A tu fanki czekają

Wyraźnie szykanowany! Kurtyna cięła KartoFelka bezlitośnie: a to ćwierć półkwarcia -na pierwszym, a to kawałeczek zadka -na drugim zdjęciu...