
Halina, która dała sunieczce tymczasowe schronienie idzie do szpitala. Wszystko wyniknęło nagle i niespodziewanie. Jutro wieczorem ma się stawić na izbe przyjęć, żeby od poniedziałku zacząć badania. Jak wszystko będzie dobrze, to powinna szybciutko wyjść.
Nie zmienia to jednak faktu, że nie mamy co zrobić przez ten czas z Anulką:(
Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że starowinka nie toleruje innych psów a u nas w każdym domu pies, albo i kilka. No i żeby było mało dostała cieczkę i domaga się częstszych wyjść na siku

Czy ktoś mógłby zaopiekować się sunią na czas pobytu w szpitalu jej opiekunki?