Sarenka rośnie zdrowo

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw cze 24, 2010 22:16 Re: MMalutka sarenka , co robić? Help!

Mała czuje się dobrze. Rok temu trafiła tam sarenka z Poznania , troszkę starsza od mojej. Bryka teraz jak szalona na terenie nadleśnictwa, zachowuje jednak dystans w kontaktach z ludźmi. Sarny (koziołki) bywają często agresywne w okresie dorastania, niszczą rogami zagródki i dlatego męskiej płci sarny wracają do natury. Moja malutka nie okazywała lęku przed człowiekiem.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Czw cze 24, 2010 22:40 Re: MMalutka sarenka , co robić? Help!

Razem z babcią wykarmiłam kiedyś sarenkę. Została znaleziona na polu żyta w czasie żniw. Jej brat lub siostra zginęła pod kombajnem, gdy zorientowano się, że w zbożu leży druga ktoś ją przeniósł kilka metrów w bezpieczne miejsce i jak nam potem powiedziano był to błąd - matka nie zaopiekuje się dzieckiem pachnącym człowiekiem. Dostawała mleko krowie z butelki, jakoś nauczyłyśmy ją jeść koniczynę trawę. Nazwałyśmy ją Baśka i na to imię reagowała, ale mimo okazywanego nam zaufania była zwierzęciem płochliwym ale nie na tyle by mogła wrócić do lasu.
Babcia zgłosiła jej obecność w nadleśnictwie, przyjęli ten fakt do wiadomości i tyle ale były to lata 70te.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pt cze 25, 2010 17:46 Re: MMalutka sarenka , co robić? Help!

Wiadomości z dnia dzisiejszego- sarenka miała rozwolnienie, zmiana mleka. Opanowana już i jest ok. Mała chodzi przy nodze człowieka jak piesek.Kciuki za sarenkę. :ok: W następny weekend jedziemy do niej.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon cze 28, 2010 13:42 Re: Malutka sarenka już bezpieczna

Czekamy na zdjęcia :D
FORZA!
ITALIA

bianco nero

 
Posty: 1894
Od: Czw gru 11, 2008 2:12

Post » Wto cze 29, 2010 14:32 Re: Malutka sarenka już bezpieczna

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Obiecane fotki sarenki.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Wto cze 29, 2010 16:28 Re: Malutka sarenka już bezpieczna

:1luvu:
jaka cudna!
FORZA!
ITALIA

bianco nero

 
Posty: 1894
Od: Czw gru 11, 2008 2:12

Post » Śro cze 30, 2010 16:41 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

Gratuluję sarniątka :) :1luvu:
Ja też niedawno przekonałam się jak u nas wygląda ochrona dzikich zwierząt - miałam małe wiewiórki ( szczegóły na wątku - link w podpisie), ile się nadzwoniłam, napytałam, naprosiłam o pomoc! Jak grochem o ścianę - tylko straszenie, że to nielegalne i grozi karą, że wścielkizna etc... :evil: Najlepiej nic nikomu nie mówić i wyrzucić na śmietnik - na to wychodzi wg ludzi w fundacjach, którzy powinni pomóc :evil: :evil: :evil: Postanowiłam zatem, że żadna z tych fundacji (TOZ, Liga Ochrony Przyrody) juz odpisu z podatku od nas nie dostanie :roll: Przekaże na koty :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro cze 30, 2010 16:50 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

Trzy lata temu pod śmietnikiem była potrącona kuna. Oczywiście ludzie wiedzieli kogo powiadomić , że chyba kotek albo coś innego futrzastego leży i niech pani pomoże.Kuna była już skubana przez sroki. Nie mogła uciekać , bo nóżki przetrącone.Długo nie myślałam , wzięłam koci transporter i przy pomocy TŻ "zainstalowałam kunę . Ludzie przechodzili i pukali się w czoło , dając mi do zrozumienia co o nas myślą. Mówili jeszcze , -"pani to wściekłe jest, ugryzie". Kuna miała uszkodzony kręgosłup i została humanitarnie uśpiona. Przynajmniej nie stresowała się i nie cierpiała. A ludzie jak ludzie , zero współczucia dla zwierzaczka. Dobrze , że nie kopali , bo niby wściekłe. Życie......

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Czw lip 01, 2010 14:43 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

Przeczytałam, fajnie, że to się tak szcześliwie skończyło :ok: :1luvu:

To jest po prostu przerażające i straszne, że dzikie zwierzęta w naszym kraju nie moga liczyć na pomoc, a uświadomienie społeczeństwa nadal sięga bruku 8O :evil:
Prosty przykład: centrum miasta, zabudowa zwarta, cały ogromy kwartał zabudowany kamienicami, ale wewnątrz kwartału jest zieleń, miniogródki i na tym terenie żyje kilka - nie jestem pewna: kun albo łasic. Kilka razy wracając wieczorem do domu natknęłam się już na nie, jak sobie przebiegały przez ulicę do nastepnego kwartału. Notorycznie trwają nocne walki z bezdomnymi i domnymi wychodzacymi kotami. Gdyby nie daj takiemu zwierzatku przydarzyło się coś złego - pogryzienie, potracenie , potrzebowałby pomocy - to jej nie znajdzie, bo pomimo zycia w mieście jest traktowane jak zwierze dzikie, podobnie jak jeże czy nawet lis żyjący na osiedlu (typowe blokowisko) u moich rodziców. Można tylko zgarnąć do zaprzyjaźnionego weterynarza i postarać się samemu znależć mu schronienie. Przerażające. Jakby to były zwierzęta drugiej kategorii.
Normalnie prosi się o list otwarty do Ministerstwa Środowiska. Pewnie w końcu napisze, jak się wygrzebię z nadmiaru obowiazków

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt lip 02, 2010 21:18 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

koconek pisze: Normalnie prosi się o list otwarty do Ministerstwa Środowiska. Pewnie w końcu napisze, jak się wygrzebię z nadmiaru obowiazków

I tu się zdziwisz :evil: Dzwoniłam tam też - polecono mi LOP :evil: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lip 08, 2010 8:47 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

Wiadomość z ostatniej chwili- sarenka ma się świetnie , jest wesoła i śmiga jak szalona. :lol:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Czw lip 08, 2010 8:56 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

To super !!!
ObrazekObrazekObrazek
Takiej miłości się nie rozdziela http://www.youtube.com/watch?v=6au8B1LaAnQ

napdon

 
Posty: 656
Od: Śro wrz 23, 2009 19:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 08, 2010 14:24 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

Super! :piwa:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lip 17, 2010 13:22 Re: Malutka sarenka już bezpieczna(fotki).

Byłam w nadleśnictwie w Grodźcu , odwiedzić sarenkę. Sarenka ma na imię Zosia. Bardzo wszyscy ją tam kochają i troszczą się o nią. Ma super warunki , swój domek drewniany w którym jest zamykana. Nie może wychodzić bez opieki na wybieg , żeby nie najadła się czegoś niedozwolonego.Leży sobie na sianku , czeka na opiekunkę i podchodzi z główką do głaskania.Gdy zobaczyła mnie . zaczęła popiskiwać i z zapytaniem w oczkach patrzyła na opiekunkę , kto to przyszedł? Karmiłam ją mleczkiem z butelki, patrzyłam jak biega w zagródce , ale krótko biega , bo woli być w swoim domku w taki upał. Tam ma bardzo dobrze.Gdy tylko traci z oczu człowieka, zaraz zdezorientowana biega i popiskuje.Taka fajna zabawa w "chowanego". :1luvu:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Śro sty 26, 2011 12:37 Re: Sarenka rośnie zdrowo

Rozmawiałam z opiekunką sarenki Zosi. Sarenka jest bardzo kochana, chodzi przy nodze jak piesek.Przywiązana jest do ludzi, nie boi się wcale.Myślano , że jak podrośnie będzie uciekała od człowieka.Zosia żyje sobie bezpiecznie w Grodźcu, ma do dyspozycji duży wybieg , swój domek i towarzystwo innych zwierząt. Jedynie jest jak na swój wiek zbyt mała.Poza tym wszystko u niej ok.Niezmiernie mnie to cieszy.Wiosną zamierzamy ją odwiedzić. :lol:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości