Poznań - oddam rybki - gupiki

[KaleidoStar]

Jakby co-ciągle jestem

[agusia200189]

Ja polecam te rybki. Świetnie się zaklimatyzowały w nowym domku. I mają piękne kolory. Dziękuje bardzo

[Mysia]

Znów mam zatrzęsienie gupików...Komu, komu???

[Zofia.Sasza]

A sterylkę to nie łaska?

[persiak1]

Dobre sobie sterylkę ha ha. Ja mam to samo narybek aż gęsto.

[Zofia.Sasza]

Chińczycy sterylizują welonki przed sprzedażą. Serio-serio. Promieniowaniem. Żeby ich nie można było dalej rozmnażać.

[persiak1]

Tylko czy wiesz ,że takie welonki szybko padają w nowym akwarium oj wiem coś o tym jak kupowałam welonki i co z nich było. Ja średnio miesięcznie mam około czterdziestu nowych rybek.

[Zofia.Sasza]

Tylko czy wiesz ,że takie welonki szybko padają w nowym akwarium oj wiem coś o tym jak kupowałam welonki i co z nich było. Ja średnio miesięcznie mam około czterdziestu nowych rybek.

Wcale nie padają, jak o nie dbasz. A chińskich oryginalnych pewnie nie miałaś. One są BARDZO drogie i raczej trudno dostępne. W warszawskim zoo były swego czasu egzemplarze w cenie niezłego samochodu

[KaleidoStar]

Mysiu, ja nadal chętna bardzo na każdą ilość. Spowrotem "oszkliwiam" sobie wszystkie możliwe miejsca akwariami, a gupiki lubię najbardziej

[Mysia]

Mysiu, ja nadal chętna bardzo na każdą ilość. Spowrotem "oszkliwiam" sobie wszystkie możliwe miejsca akwariami, a gupiki lubię najbardziej

A więc jeśli będziesz miała możliwość przetransportowania rybek z Poznania do Trójmiasta, to czekam na wiadomość. Z mojej jazdy w tamte strony przez najbliższy (dłuższy) czas jednak nic nie wyjdzie...

[KaleidoStar]

Ok, przez weekend czegoś poszukam

[KaleidoStar]

Czekam na odpowiedź od dziewczyny oferującej transport do Bydgoszczy. Stamtąd to już nie problem, bo mój kuzyn kursuje tą trasą co chwila, i ogólnie reszta rodziny plącze się w tą i z powrotem non stop. A w razie dłuższego przestoju w Bydgoszczy rybki będą pod świetną opieką - kuzyn jest zapalonym akwarystą, zresztą skończył właśnie jakiś rybny kierunek na weterynarii

[KaleidoStar]

Chciałam tylko powiedzieć, że rybki czują się dobrze, pałaszują wszystko, co im sypnę, rozrabiają w akwarium Zaprowadziły swoje porządki już. Śliczne są.
I dodam jeszcze, że Mysia chyba nie jest z Poznania tak naprawdę, bo iście nie po poznańsku mnie obdarowała. Takiej ilości się nie spodziewalam Nie wiem, jak Ci dziękować Jak będę w Poznaniu, zapraszam na piwo/kawę czy na co masz ochotę

[Mysia]

Chciałam tylko powiedzieć, że rybki czują się dobrze, pałaszują wszystko, co im sypnę, rozrabiają w akwarium Zaprowadziły swoje porządki już. Śliczne są.
I dodam jeszcze, że Mysia chyba nie jest z Poznania tak naprawdę, bo iście nie po poznańsku mnie obdarowała. Takiej ilości się nie spodziewalam Nie wiem, jak Ci dziękować Jak będę w Poznaniu, zapraszam na piwo/kawę czy na co masz ochotę

Tej, Ty się od Poznaniaków odtenteguj ! Byłoby ich więcej, ale o 6 rano jakoś nie bardzo chciały współpracować i dać się złapać . Jak by co, to nowe rosną, bo całe mnóstwo tego tałatajstwa pływa, tylko za małe jeszcze są na "odłów". Więc mogę Cię obdarowywać w zasadzie w nieskończoność .

[KaleidoStar]

Spokojnie, znam sporą grupkę poznaniaków, których uwielbiam

Za jakiś czas dorzucę do moich jakieś obce, żeby trochę krwi dodać nowej i pewnie szybko też stanę się samowystarczalna

Ale śliczności to są, samiczki prawie tak barwne jak panowie O_o