» Śro lut 24, 2010 21:45
Re: potrzebna pomoc dla pieska z paraliżem
W Poznaniu nie znam wetów,niestety. Gdybyś dała radę przyjechać do Wrocka, warto, zeby małego obejrzał dr Niedzielski, ona sie zna na kręgosłupach jak mało kto.
Czucie daje nadzieję na staniecie na łapki, bo oznacza, że rdzeń nie jest przerwany. Strydy, chociaż nie muszą pomóc, sa w porządku, bo przynajmniej zmniejszą/zniweluja obrzęki. Ja bym jeszcze podawała aescin w sporych dawkach poprosiła o zastrzyki z cocarboksylazy.
Na moje wyczucie może byc potrzeba mielografia rdzenia, ale to juz wet zadecyduje.
kontakt telefoniczny: 786 116 007

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza
