Niewidomy staruszek OPAL - odszedł bezpieczny za TM

Przecież on jest taki ładny , i nawet plakaty nie pomogły :roll:

Może Ci jeszcze ich dosłać , może za mało ich wysłałam , mogę jeszcze poprosić kumpla o ich wydrukowanie ....

Tak mi przykro- Opal zasługuje na to,żeby mieć dom i kochające go bliskie osoby. Mam nadzieje,ze znajdzie sie jakas dobra duszyczka, która go przygarnie nie patrząc na to,ze jest stary i ślepy. Bardzo mu tego życzę

Apsa pytałaś co u Kubusia?
Troszkę w temacie,jednak :wink:

,bo to o ślepaczku,tyle ze kocim.
A więc Apsa,Kubuś jest największym na świecie:cwaniakiem,złodziejaszkiem,tupeciarzem,słodziakiem.Żaden zwierz w domu nie wlazł jeszcze tam gdzie wleźć potrafi Kuba i to przed Kubą nie udaje mi sie niczego schować,bo znajdzie.Oprócz tego potrafi jak zaden kot u mnie:nauczyć tymczasowego jedynaka prawdziwej kociej zabawy,"przełamac lody" do zestresowanych tymczasów,nauczyć kociątko co mu wolno a kiedy przegina.Z tego powodu Kuba dorobił sie na moim watku tytułu:
-terapeuty-
I wciaz przytula sie do mnie tak jak za pierwszym razem,w pociagu.Wyjątkowy KOT.

I jeszcze jedno,nawet neurologicznego kota,Kuba potrafi nauczyć chowac sie i podkradać :lol:

Kciuki za Dom dla Opala :ok:

Legnica pisze:Apsa pytałaś co u Kubusia?
Troszkę w temacie,jednak ,bo to o ślepaczku,tyle ze kocim.
A więc Apsa,Kubuś jest największym na świecie:cwaniakiem,złodziejaszkiem,tupeciarzem,słodziakiem.Żaden zwierz w domu nie wlazł jeszcze tam gdzie wleźć potrafi Kuba i to przed Kubą nie udaje mi sie niczego schować,bo znajdzie.Oprócz tego potrafi jak zaden kot u mnie:nauczyć tymczasowego jedynaka prawdziwej kociej zabawy,"przełamac lody" do zestresowanych tymczasów,nauczyć kociątko co mu wolno a kiedy przegina.Z tego powodu Kuba dorobił sie na moim watku tytułu:-terapeuty-

Czyli świetny dowód na to, jakie to biedne, pokrzywdzone i całkowicie bezradne są niewidome zwierzaki

I na to że do takiego kota nigdy nie powiem "no gdzieś ty znów wlazł",ale "oj,poczekaj kruszyno,pomogę ci zejsc"
:ryk:

Tak teraz wygląda życie Opala:

"Spacer" po pokoju:

.

Film - kliknij

To się może zmienić - jest dla niego miejsce w domowym hoteliku / dt.
Koszt to 300 zł/miesiąc. Na dogomanii uzbieraliśmy na razie połowę - 140 zł deklaracji stałych + trochę deklaracji jednorazowych.

biedactwa, aż wyć się chce..podniosę , jedynie co mogę :ok:

Chociaż podniosę :ok:

Opalku trenujemy - hop :ok:

Jak nic nie stanie na przeszkodzie, Opal jutro opuści schronisko. Prosimy o kciuki!

Nadal niestety brakuje ponad 100 zł deklaracji.

Spokojnie dojdą po pierwszym.

Będzie dobrze. :ok:

Dojdą.
A ja mam pozdrowienia od Dziadka ,który zaliczył wszystkich lekarzy w Warszawie ,nie ma żadnego nowotworu ,a jedyne na co choruje to na starość .Chociaż ja bym nie powiedziała że choruje

Trzymam kciuki za Opala :ok:

Od rudego Dziadziusia? :1luvu:

A nie masz może zdjęć?

Niewidomy staruszek OPAL - odszedł bezpieczny za TM

Kto przegląda forum