persiak1 pisze:Ja bym elementami wyciągała i przeciągnęła rurki nad akwarium o ile się da. Hmmm rurki to powiem trudna sprawa , ale do zrobienia w miarę. Tylko cierpliwości trzeba. Ja wypuszczałam z rurek wodę do wiaderka i w tedy puste bym wyciągnęła.
Nie, tak się nie da. Prawa fizyki...
Filtr stoi w szafce akwariowej. Nie da się odłączonych rurek (jeszcze z pokrywką - bez pokrywki zleci calusieńka woda z akwarium w jakieś 2 minuty) przełożyć przez malusi otwór w szafce z tyłu gdzie te rurki właśnie są przeciągnięte nie robiąc powodzi. I to tyle. Nadal nie mam pomysłu żeby to jakoś wyciągnąć bez zlewania całej wody z akwarium (musiałabym wszystkie ryby wyłowić, bo poziom wody byłby baaardzo niski).
Nie da się też rurek zdjąć górą - rurki są powiedzmy, za krótkie. Nie mogę ich "odhaczyć" z szyb akwariowych. Bo nie dadzą rady przejść (za krótkie).
Jakieś pomysły?

edit: dałoby radę, ale chyba tylko jeśli bym od plastikowych rurek (te wygięte, zahaczone o brzeg szyby) odłączyła resztę, w dwóch miejscach: czyli na początku plastikowych rurek i na końcu. A ja właśnie nie chciałam ruszać tych elementów, bo potem nie będą szczelne... czyli będą do wyrzucenia...
Ale to jest myśl chyba... jak już chcę wyjąć na stałe to mogę je przecież zniszczyć... hm...