Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt kwi 20, 2012 21:58 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Bo wybór za duży...... :twisted: Kiedyś nie było problemów...... :twisted:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 20, 2012 22:28 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

To prawda, jak remontowałam moje mieszkanie 13 lat temu (jak ten czas leci) to bez problemu wybrałam co chciałam, a teraz... niby wybór szalony, ale jak chciałoby się znaleźć coś, co nie jest na "topie" ... zapomnij :evil: Bardzo dobrze się czuję w kuchni w różnych odcieniach zieleni... nie znalazłam nic :roll: ani glazury, ani zlewozmywaka, dosłownie nic... jest beżowo-brązowa. Oczywiście podłoga i blaty są brązowe... nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się utrzymać to w nienagannej czystości... ślady łapek, żwirku są wszędzie...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt kwi 20, 2012 22:31 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Ślady łapek i żwirku są wszędzie i na każdym kolorze, więc nie przejmuj się drobiazgami :twisted:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 20, 2012 22:40 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Staram się nie przejmować... zwłaszcza, że daleko mi do pedantki :roll: Ale na poprzedniej terakocie nie było tak bardzo widać... miała kolor i fakturę zwykłego kamienia.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob kwi 21, 2012 8:26 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Dlatego kupiliśmy ciemnoszarą podłogę i też szare, ale jaśniejsze nagrobki. Tfu! Blaty, znaczy. Wszystko nie jednolite, w sensie nie jednorodne kolorystycznie.
O, moje blaty można w necie znaleźć, granit nazywa się "Kashmir white" i ofc wcale nie jest white. :D
W zielonym nie mam apetytu... Cieplutkie żółciutkie, cieplutkie marchewki, pomarańczki, o takie mi dobrze robią.
Na szczęśćie do szarego wszystko pasuje.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 21, 2012 17:37 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

ale się cieszę, że temat remontu mnie nie dotyczy :mrgreen:
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Sob kwi 21, 2012 18:20 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megano, ja przepraszam, że się wtrancam i wymondrzam ale czuję się w obowiązku poinformować, że ten Kashmir White to nie jest granit :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob kwi 21, 2012 20:22 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

A co?...
http://ekamieniarstwo.com/en/nagrobki-p ... hmir-white

A z innej beczki - może ktoś dorzuci dyszkę?
Protazy bardzo prosi! To dla jego byłych kolegów!
viewtopic.php?f=1&t=131122&start=810

Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 7:59 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Protazy nie martw się, już uzbierali :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Nie kwi 22, 2012 16:08 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part



To jest granulit Megano. Skała z całkiem innej bajki :wink: Nie ma to oczywiście najmniejszego wpływu na urodę blatów ale mam skrzywienie. Nie gniewaj się.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie kwi 22, 2012 18:07 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Ja się nie gniewam, ale czuję się kołowana. Dlaczego na każdej stronie używają nazwy "granit' w takim razie???
Coś tu nie halo jest. :?

PS - pytanie dodatkowe - czym się różni od granitu?
Ostatnio edytowano Nie kwi 22, 2012 18:09 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 18:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Może to kwestia marketingu? O granicie każdy słyszał, a o... tym tam...granulicie tylko fachowcy?
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42034
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie kwi 22, 2012 18:43 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Myślę, że to jest nazwa handlowa, bo przeciętnemu człowiekowi jasno szara skała w kropki kojarzy się z granitem. One się różnią sposobem powstawania i, co za tym idzie, składem mineralnym. Ale wytrzymałe są tak samo. Nie bój się więc zakupu. W granulicie najfajniejsze są granaty. Przyglądnij się dobrze. Zauważysz na swoich nagrobkach takie małe wiśniowe kropki. To najprawdziwsze granaty :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie kwi 22, 2012 18:46 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Widziałam kropki. Jednakowoż czuję się jakoś oszukana nazewniczo. I powiedz jeszcze, po czym poznałaś? Bo na wiki napisane jest, że granulit jest bardzo rzadki. W przeciwieństwie do tego granitu. O moim kashmire napisano, że z Indii...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2012 18:58 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Granit jest skałą magmową. Jest powszechny na Ziemi i powstaje bardzo głęboko w jej wnętrzu kiedy stygnie magma. Każdy minerał z tej magmy krystalizuje sobie w swoim czasie i dlatego widzimy w granicie te kropki, każdy minerał osobno. Takie szare, dymne szkiełka to kwarc, białe, różowe albo szare to skalenie, czarne albo srebrne to łyszczyki itd....
Granulit jest rzadszy, bo powstaje z przeobrażenia innych skał. Najpierw powstaje jakaś skała np magmowa albo co dziwniejsze osadowa i jeśli się zdarzy, że ta skała znowu znajdzie się tak około 30km pod powierzchnią ziemi to wyniku przeobrażeń minerały się przetopią i utworzą się nowe minerały a w efekcie powstanie skała metamorficzna czyli np granulit. Jeśli się przyglądniesz swoim nagrobkom łatwo dostrzeżesz, że minerały układają się w takie smugi. W skałach magmowych takich smug nie ma, bo one są efektem "ściskania" skał w trakcie krystalizacji.

Trochę mi głupio, że tak tu się wymądrzam :oops:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości