Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie lip 31, 2011 20:00 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Uuuu, niefajna sprawa, w zeszłym roku mieliśmy to samo :/ Pleśn weszła na wszystkie drewniane meble, na dole je porosła :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lip 31, 2011 20:02 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Rany julek, ale wyzwanie przed wami :roll:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 31, 2011 21:09 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Szalony Kot pisze:Uuuu, niefajna sprawa, w zeszłym roku mieliśmy to samo :/ Pleśn weszła na wszystkie drewniane meble, na dole je porosła :/

U nas już na ściany wlazła :|

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 31, 2011 21:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

O matko - ale macie super :P . To znaczy, nie z pleśnią, a ze zmianami. Uwielbiam pasjami :!: Ale z tą kasą to Pańcia ma 1000 % racji. Bo ja sobie remonty oglądam w TV - zawsze budżet jest przekroczony :| Jeden, jedyny raz osoba zmieściła się poniżej założeń.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 01, 2011 16:33 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

...tak sobie nieśmiało podczytuję...

Jeśli chodzi o pleśń, to może warte przemyślenia jest nabycie takiego urządzonka:
http://www.drewart.com.pl/index.php?func=odwilzacze
Przy wyborze trzeba tylko określić kubaturę mieszkania i wczytać się w parametry urządzenia, co by było dopasowane do sześciennych metrów.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon sie 01, 2011 16:42 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Remont jak ja to lubię. :oops: Ostatnio jak nam robili sufity podwieszane to o zgrozo. Wszędzie pełno pyłu nawet w zupie.
Pomnę fakt ,że jak kuchni nie mieliśmy sześć tygodni to gotowało się na kuchence takiej z butlą gazową.
Jednak przeróbka łazienki to byl szczyt wszystkiego.
Na większe mycie do sąsiada , albo do ciotki na drugi koniec miasta.
Co z tego jak facet krzywą półkę zrobił , albo jak dekory są do góry nogami.
Grzybek usuwamy co roku z narożników ścian.
Sufit po remoncie sobie pięknie pęka. Razu pewnego kawał sufitu spadł nam do wielkanocnego śniadania.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Pon sie 01, 2011 18:55 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Może by raczej tak coś optymistycznego, by ciocia Meg nie zdołowała się na ament...?
Link do odwilżaczy zapisałam, może faktycznie to jest jakieś wyjście na przyszłość.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 01, 2011 19:03 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Chcesz optymistycznie? proszę bardzo:
masz co remontować :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon sie 01, 2011 21:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

TEATRZYK GERIATRZYK
PRZEDSTAWIA!

Jednoaktówkę pod tytułem
"Zależność punktu widzenia od punktu leżenia"
Występują:
Cwany Kartofel, miszcz manipulacji
Spolegliwy Filozof

Obrazek

CK - te posłanka oba wygodne, doprawdy, oba całkiem całkiem... Ale to chiba lepsiejsze, tak mi się widzi.

Obrazek

SF - Jasne, jasne... W każdym razie moje tylne nogi są tego samego zdania!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2011 20:41 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Z PAMIĘTNIKA STAREGO FILOZOFA
Ciocie nas już kompletnie porzuciły, niczym starą marynarkę, a tu SIĘ ZACZĘŁO. :|
Epopeja pt "Rozpierducha ogólna" part one.
Wstęp
Obrazek

Mam nadzieję, że znienacka nie zacznie padać śnieg. Bo pańcię szlag trafi niechybnie.
Obrazek
Biedna pańcia, biedna! :(

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2011 20:51 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Megana, łączę się w bólu, ja dziś skończyłam niespodziewany i przymusowy remont z rozmontowywaniem mebli, kuciem ścian itp przyjemnościami włącznie.
Odwagi! :ok:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro sie 03, 2011 19:50 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Z PAMIĘTNIKA KSIĘCIUNIA P
Miały baby ptaszki przynieść... i co? I co, ja się pytam?? I gdzie te ptaszki, hę??
Obrazek

Wszystko muszę sam, bab tyle a pożytku z nich żadnego!
Obrazek

Tam chyba coś wylądowało! Hej, ty, ty tam, ty ptaszek, ty!!! Czekaj jak do ciebie mówię!! No czekaj, już robię hyc!
Obrazek

Ups... ja wlazłem tak wysoko...? emmmm... Kobieto, odłóż ten aparat i leć po drabinę!!
Obrazek

To głupek...
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 19:57 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Teatrzyk razem z pamiętnikiem* (albo na odwrót) powinien zostać opublikowany i udostępniony szerszej gawiedzi. Ku pokrzepieniu serc :1luvu:


* rozumiem, że na komisję śledczą nie ma co liczyć. Normalka :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 03, 2011 20:03 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Meg, jeśli Twój TŻ będzie tak organizował remont jak mój, to śniegu Ci napada na mur beton, bo remont będzie trwał 1,5 roku :evil:

Afera zamieciona pod dywan, to było od początku wiadomo.
Ale żeby od razu zamknąć "Faktycznie i sama prawda"? :roll:

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 21:00 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Ekipa od kominka jest bardzo w porządku. Przynajmniej na razie.
Co do skuwania kuchni, to faktycznie, cosik Teżet marudnie sobie poczyna. A kontener zaraz trzeba będzie oddać :|

W ogóle nie mogę sobie dziś ustawić ostrości wzroku... :?

Aaaaa, co do "Faktycznie i Sama Prawda" - reporterzy ciągle pracują. Niestety, Stefan i Józef są bardzo skuteczni. Ekipa straciła już drugie śniadanie i dwie pary portek, za to zyskała liczne bąble po eskadrze specjalnie szkolonych komarios.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości