Jeż to SKARBonka - ratujmy maluchy

[villemo5]

Ja proponuję abyśmy w grudniu nakarmili tych co nie śpią.
Wybaczcie moją niską aktywność. Moje zdrowie podupadło dość mocno. Daje mi się we znaki mój własny organizm.

[Lidka]

Dopiero zobaczyłam wątek.
Muszę poczytać. Ale już teraz na wszelki wypadek piszę, że mamy spory ogród więc gdyby trzeba było to chętnie przytulimy jakieś jeże. Nie wiem czy na naszym terenie są jeże, nie widziałam. Na wszelki wypadek gałęzie zostały w kącie przykryte kupą liści. Zobaczymy czy jakieś tam przyjdą na zimę. Dopiero niedawno zobaczyłam na allegro jakie budki można jeżom zbudować.

[villemo5]

Witamy, witamy!

[alessandra]

Alessandra - jeszcze mi się nie przejaśniło Ale z tego, co pamiętam rozważaliśmy współpracę ze Stowarzyszeniem i opiekunami.

Nemi, tak, jak przedyskutujecie sprawę, napisz co uradziliście i czy jest możliwa taka opcja
Lidka , witamy wśród przyjaciół kolczastych -jeże przytulamy w ogrodzie na wiosnę i myślę,że któryś z pobliskich opiekunów ucieszy się z Twojej propozycji

[Lidka]

Ja wiem, ze teraz śpią ale tak na wszelki wypadek napisałam.
Na wiosnę polecam się:)
Ogród jest nie w Katowicach. Ale za to spory i z niekoszonym pasem naokoło dla różnych żyjątek.
Jeże by się tam pewnie czuły całkiem dobrze.
Ptaków jest już sporo, jaszczurki też się zadomowiły, żabek dostatek, że o innych żyjątkach nie wspomnę. Jest wielka pryzma kompostowa ale bardzo ostrożnie ją wybieram:)) Tylko jakoś jeży nie widziałam oprócz jednego niestety już nieżywego. To może jednak są??

Natomiast w Katowicach własnołapnie spotkałam się z jeżem jak podjadał kocie jedzenie pod schodami:) A potem widziałam w ubiegłym roku całą rodzinkę w nocy szukającą czegoś na placu między blokami.
Mam niedaleko mały ogródek i wychodzę na okropnego flejtucha, bo zostawiam w ogródku gałęzie i liście na kupce. No ale przez to, że wszyscy są tacy obrzydliwie porządni i sprzątają do ostatniego listeczka to te biedaki nie mają gdzie zimować. W tym roku jakoś mało jeży widziałam:(

[Nemi]

(...)
Mam niedaleko mały ogródek i wychodzę na okropnego flejtucha, bo zostawiam w ogródku gałęzie i liście na kupce. No ale przez to, że wszyscy są tacy obrzydliwie porządni i sprzątają do ostatniego listeczka to te biedaki nie mają gdzie zimować. W tym roku jakoś mało jeży widziałam:(

Lidko, jesteś po prostu proekologiczna Inni też kiedyś do tego dorosną.

A ja dziś z rozliczeniem listopada - tak jak pisałam, kupiliśmy kojec i trawę. Słonko dziś eksplorował Będzie w nim ćwiczył co drugi dzień na zmianę z Zołziną. W dni "nie-kojcowe" będziemy się masować i robić statyczne ćwiczenia. Wydaliśmy prawie 300 zł. Na Słoneczkowym koncie pozostało 421,05 zł.

W linkach faktury

http://i406.photobucket.com/albums/pp14 ... cccec9.jpg

http://i406.photobucket.com/albums/pp14 ... 4d2a5e.jpg

a tu Słoneczko




Bardzo, bardzo, bardzo wszystkim dziękujemy

[villemo5]

Jak pięknie!

[villemo5]

To kto ogłosi beneficjenta grudniowego?

[alessandra]

To kto ogłosi beneficjenta grudniowego?

w grudniu pomagamy z jeżowej skarpetki:

beneficjent:Opiekun Jeży NR-06 p.Sławomir Łyczko
Bielsko Biała, śląskie
cel: zakup akcesoriów

jeżyki będą wkrótce do pooglądania -daj znać Nemi, czy Pan Sławek przesłał zdjęcia podopiecznych, ostatnio dołaczyła jeżynka-podobno straszna zołza, zdążyła już pogryźc kolegę
nie będę donosić kto taką mała wredotę przywiózł- i tym razem to nie ja

[Nemi]

Strasznie mi głupio, bo prywatne kłopoty całkiem odciągnęły mnie od skarpetki ... Na szczęście na skarpetkowych dobroczyńców można liczyć

Opiekunami jeży zajmuje się PSOJ NASZE JEŻE - dzięki stowarzyszeniu opiekunowie mają pozwolenie na opiekę nad zwierzakami i zwrot przynajmniej części kosztów. Każdy, kto zajmuje się zwierzakami wie, że nie ma górnej granicy i stale są wydatki ... dlatego uważałam, jeśli napełnimy skarpetkę - PSOJ prześle nam kopię faktury od Pana Łyczki, pokazać, że skarpetkowe środki zostały dobrze wydane. Niestety ... dowiedziałam się, że to za dużo pracy

Ale, jako skarpetka obiecaliśmy pomoc dla jeżyków Pana Sławka i nie może być inaczej. Nie dostaniemy faktury od PSOJ, więc sami kupimy jedzonko i dokument będzie na nas Jeżyki pana Sławka, też powinny dostać świąteczne prezenty ...

[villemo5]

A jak tam napełnienie skarbonki w grudniu?

[Nemi]

Teraz mamy w skarpetce 170 zł.

[alessandra]

Teraz mamy w skarpetce 170 zł.

już 200zł
Przepraszam za czasowy niebyt tutaj związany z moimi futerkami...

Śliczny kolczatek, chociaż chyba nieśmiały nieco-zapewne jeden z podopiecznych Pana Sławka-bardzo sie cieszę,że udało sie rozwiazać sprawe wsparcia

[Nemi]

Ale super - bardzo dziękuję !

Ten rok był tragiczny Mam nadzieję, że ten nowy przynajmniej nie będzie gorszy.

[alessandra]

Ale super - bardzo dziękuję !

Ten rok był tragiczny Mam nadzieję, że ten nowy przynajmniej nie będzie gorszy.

Zgadzam sie i u mnie także, jednak myślę,że po tej 13tce każdy kolejny będize juz lepszy