Moderator: Moderatorzy
OKI pisze:Ech... macie Ornipural dla niego?
_ogonek_ pisze:OKI pisze:Ech... macie Ornipural dla niego?
jak coś doustnie to odpada - on nie je niczego prócz trawy i to takiej świeżo zrywanej
_ogonek_ pisze:Pies ma kompletnie zniszczoną wątrobę... Na USG i wynikach krwi jej stan widnieje jako tragiczny. Pozostałe parametry w normie, tyle że praca serca jest nierówna.
Ma anemię, jest tragicznie chudy (waży 21 kg)!
OKI pisze:_ogonek_ pisze:OKI pisze:Ech... macie Ornipural dla niego?
jak coś doustnie to odpada - on nie je niczego prócz trawy i to takiej świeżo zrywanej
Nie, to w zastrzyku jest, podskórnie się podaje.
Trawa mu raczej nie pomoże na tę wątrobę
_ogonek_ pisze:Pies ma kompletnie zniszczoną wątrobę... Na USG i wynikach krwi jej stan widnieje jako tragiczny. Pozostałe parametry w normie, tyle że praca serca jest nierówna.
Ma anemię, jest tragicznie chudy (waży 21 kg)!
Możesz wkleić przynajmniej parametry wątrobowe (aspat, alat, ap, bilirubina) i czerwonokrwinkowe (łącznie z mcv, mchc, mch) z normami?
Nierówna praca serca pewnie wynika z anemii
OKI pisze:Trzeba próbować wszystkiego![]()
Może mu wymieszać z tą świeżą trawą?
_ogonek_ pisze:Jest źle...
Macie jakieś pomysły?
Kopiuję z FB
TRZYMAJCIE ZA NIEGO KCIUKI, BO JEGO STAN JEST WCIĄŻ BARDZO ZŁY
Było źle, ale jest jeszcze gorzej
Jeśli macie jakieś pomysły wpisujcie, bo nam zostają już ostatnie...
Informacja z dnia 25.04
Pies ma kompletnie zniszczoną wątrobę... Na USG i wynikach krwi jej stan widnieje jako tragiczny. Pozostałe parametry w normie, tyle że praca serca jest nierówna.
Ma anemię, jest tragicznie chudy (waży 21 kg)! Apetytu ZERO! Nie chce jeść niczego (walczyliśmy z karmą, karmą rozcieńczaną, mięskiem, rosołkami, nawet kocią karmą i o zgrozo gerberkami dla małych dzieci, niczego nie chce jeść).
W tym momencie od nieco ponad tygodnia jest na intensywnej terapii... Codziennie ma dożylne wlewy z glukozy, płynów, dostaje witaminy i preparaty na wątrobę...
Walczymy, ale dopóki nie zacznie jeść jesteśmy na przegranej pozycji...
On wchłania na spacerach tylko trawę...
Z charakteru:
Na imię dostał Aleks.
Jest bardzo łagodnym, proludzkim psem. Niezwykle zrównoważony, garnie się do każdego. Na wizytach u weterynarza bardzo cierpliwy, pozwala sobie na wszystko.
Cieszy się na widok ludzi, lubi głaskanie, merda ogonkiem kiedy wychodzi z boksu.
Czyściutki psiak, szanuje poslanko.
Przez większość swojego życia żył na łańcuchu na działkach... Niby opiekował się nim jakiś bezdomny, ale zabrano go do szpitala...
Prawdopodobnie całe swoje życie spędził szperając w śmieciach w poszukiwaniu kąska do zjedzenia...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość