Witam
obserwuje wątek od dawna, wczoraj poszłam po karmę dla ptaków
a tam.....karmy nie ma, kule tłuszczowe, nie ma
za to są bojowniki
w kubeczkach w wodzie, która ledwo je przykrywała
zaniemówiliśmy, cała lada tego była
i mam bojowniki mikołajowe
Basi

oraz Ewy

mam problem z glonami i z roślinami, nie umiem ich hodować, wszystko pada
a akwaria są przed myciem, jutro sobota, zajmę się tym
zazdroszczę mamuśce zieleni.
U nas są tylko plastikowe rośliny w sklepie, ale cóż.
(w domyśle bardzo chętnie przyjmę wszelka zieleń)