kamari pisze:Boo, to napisz co można, albo gdzie sie tego dowiedzieć. Nigdy się nad tym tematem nie zastanawiałam

Ja też nie. FB w sumie uświadomił mi skalę problemu i unaocznił cierpienie, które jest po prostu nie do opisania, nie do ogarnięcia. Ludzie robią w tej chwili ze zwierzętami w laboratoriach wiwisekcyjnych dokładnie to, co robili hitlerowcy w obozach

Testy, doświadczenia a później właśnie wiwisekcje czyli sekcję na żywym organizmie

A przodują w tym znane i cenione marki typu L'oreal, Procter&Gamble, Colgate&Palmolive itd itp

Ja korzystam z aktualnej listy Wizażanek:
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483Dziewczyny odwaliły kawał doskonałej roboty bo każda z firm została sprawdzona. Nie posłużyły się już istniejącymi, mało wiarygodnymi listami, tylko np. listą PETA i podobnymi wiarygodnymi a jak miały wątpliwości to same pisały dogłębne i szczegółowe maile pytające. Mnie na tej liście zabrakło właśnie produktów chemii gospodarczej i po wycieczce do sklepu zaczęłam sama pisać maile do polskich firm. I stąd wiem o Lakimie, Unii czy Brait'cie.
W domu udało mi się chyba naprawdę wymienić wszystkie kosmetyki i chemię. Trochę prób i błędów by wybrać te najlepsze ale się udało. Z różnych względów nie mogę być wegetarianką, nad czym bardzo, bardzo ubolewam ale spożycie mięsa też mocno ograniczyłam. Natomiast wydaje mi się, że skala cierpienia zwierząt w rzeźni czy labie wiwisekcyjnym jest dokładnie taka sama, choć w rzeźni chyba śmierć przychodzi szybciej i nie jest okupiona aż takim bólem i poziomem stresu

Meg wybacz za bardzo OT na Twoim wątku ale myślę, że temat ważny i godny opieki Filozofa.
edit: a straszne jest w tym wszystkim jeszcze to, że te firmy robią to za naszą kasę. Kupując ich produkty dajemy im kasę na ten okrutny proceder. I być może jedna Boo czy druga morelowa dla takich koncernów to wypierdki ale ja po prostu nie chcę dokładać się nawet pół groszem do tego, co oni robią. Nasze oburzenie nie będzie dla nich słyszalne ale jeśli więcej i więcej osób zaprzestanie kupowania ich produktów to może w końcu ta ilość zrobi się znacząca nawet dla takich potentatów. Tak czy siak ode mnie kasy już nie dostaną.