Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt mar 23, 2012 8:30 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

ale Dupencja się piękna zrobiła! :ok: Kartofelek ma cudne stopy, że tak powiem...

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt mar 23, 2012 11:00 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

ależ Kartofel ma pupcię... łuch! :1luvu:
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Pt mar 23, 2012 13:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Ederlezi pisze:ależ Kartofel ma pupcię... łuch! :1luvu:

8O 8O 8O Kartofel?!
Kartofel wygląda jak zagłodzona chabeta! Chuda, kanciasta dupina i tyle... :?

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 23, 2012 13:28 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:No dobrze. Wybaczamy Wam, Fistasz i ja. :twisted:
Chciałabym, by te fotki zobaczyła morrisowa, w końcu ona Fistaszka znała najlepiej.

Zobaczyła jakąś godzinę przed cytowanym wpisem :)

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt mar 23, 2012 13:37 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

annafreesprit pisze:
Ederlezi pisze:ależ Kartofel ma pupcię... łuch! :1luvu:

8O 8O 8O Kartofel?!
Kartofel wygląda jak zagłodzona chabeta! Chuda, kanciasta dupina i tyle... :?

Wiem!!!! :?
Kartofel je rano michę rozmoczonego bosha dla staruszków plus ok 10 dkg pasztecika, to samo wieczorem. Pisząc michę, mam na myśli tę trumienkę z którą przyjechała Munia, tę prostokątną. Po południu normalnie pogryza suche z resztą psów.
I przypominam, że badania ma dobre, a jak na swój wiek to wręcz wzorcowe.
Jak się mi Teżet wykuruje - a we wtorek idzie do szpitala prostować uszy.... nie, nos... w każdym razie mają go podobno kuć dłutem, więc już przeżywa jak stonka wykopki, więc jak już będzie po wszystkim i będzie się mógł pokazywać ludziom, to może namówię go by pojechać na badania jeszcze raz. :roll:
Na razie niech mi tu nic nie próbuje chorować, kierowca będzie nieczynny!
Ale za to potem - mam nadzieję - już nigdy żadnego zapalenia uszu i zacznie słyszeć normalnie...

Apsa - no to się cieszę :D Ale mogła się zachwycić, no. Czuję się ostatnio niedowartościowana, może po prostu z braku spektakularnych sukcesów życiowych. :>
Aaaaaa, czy ja ciociom się pochwaliłam, że po saunie w tę przerębel już włażę i nawet na zewnątrz wczoraj wypłynęłam??? W sensie na dwór?
Rozgwieżdżone niebo nad głową, normalnie zajebisty widok...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 23, 2012 18:02 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:Apsa - no to się cieszę :D Ale mogła się zachwycić, no.

Ależ się zachwyciła!
Ino potem przeczytała resztę sprawozdania i zachwyt ustąpił miejsca nieco innym uczuciom ;)

Czuję się ostatnio niedowartościowana, może po prostu z braku spektakularnych sukcesów życiowych. :>

Hem, ja tam myślę, że lepszy brak spektakularnych sukcesów, niż nadmiar spektakularnych życiowych porażek, nie? :mrgreen:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt mar 23, 2012 18:59 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:No.
Najpierw informacje pozytywne. Fistaszek je karmę dwuskładnikową, czyli indyka z ryżem i teraz z góry wygląda tak:
Obrazek

A wyglądał TAK:
Obrazek


A poza tym: jest najbardziej nieznośnym, męczącym, hałaśliwym, namolnym, tupiącym, szczekającym bez powodu, warczącym na inne psy, gryzącym każdego, kto mu się sprzeciwi, państwa nie wyłączając, wściekle ruchliwym, ganiającym koty agresywnym terrorystą. Z ADHD. Upiorny staruszek z ADHD.


Ależ się Fistaszek roztył :D
A te najbardziej nieznośne kochamy przecież ... najbardziej.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 23, 2012 20:27 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

W łaskawości swojej trochę miejsca na poduszce zostawię. Pańcia krótka jest, to się zmieści.
Obrazek

A jeśli nie, to nie.
Też mi problem.
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 23, 2012 20:53 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Celina i jej groźne miny, wszyscy się boimy i trzymamy na baczności :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 24, 2012 20:32 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Patrzcie, jak się fajnie spękało. Az mi było szkoda coś naklejać, ale nakleiłam, tylko oszczędnie.
Zresztą, klej mi się skończył...
Obrazek
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2012 20:48 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Spękało się pięknie. Ale, zapytam z pewną nieśmiałością, co to jest? 8O
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob mar 24, 2012 20:51 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana a mi nie chce pękać...nie wiem może mi czegoś brakuje, czegoś nie daje... :(

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 24, 2012 21:37 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

To bok skrzyneczki na butelkę wina.
Joszko, a na pewno masz ten specjalny lakier do spękań?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2012 21:39 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana pisze:W łaskawości swojej trochę miejsca na poduszce zostawię. Pańcia krótka jest, to się zmieści.
Obrazek

A jeśli nie, to nie.
Też mi problem.
Obrazek

Krąglutka czarnulka :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob mar 24, 2012 21:44 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

No mam, te moje pęknięcia są takie minimalutkie, że musiałabym pod lupę oglądać no i nie ma efektu!

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości