Dobry

Gibać się jest fajnie. Tylko ciężko

Przez chorobę, która mnie dopadła w marcu, miałam przerwę i się po prostu nie chce, szczególnie jak nie wszystko wychodzi

Po wczorajszym treningu myślałam, że w nocy zastygnę w jakiejś niezwykłej pozie, a rano wstałam bez problemu i jestem dziwnie ruchoma w nogach (od lat marzę o obciążnikach przypinanych na nadgarstki - to by było coś!). Jednak udało mi się zrobić zakwasy, więc ćwiczenia nie poszły na marne
Ano przybyło, ładny wciąż jest
Druga gałązka wydaje się, że będzie wyższa od pierwszej

Chce go przesadzić do osłonki w której teraz jest, ale boję się ruszyć skoro tak się rozwija. Ponoć zamiokulkasy rocznie wypuszczają
DO pięciu nowych pędów, więc do maksymalnej normy został tylko jeden
