Saba ma dom u Kordoni. Sabunia (*) spij maleńka.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon gru 04, 2006 23:05

Anka pisze:Obejrzałam zdjęcia Sabci w nowym domku i popłakałam się ze wzruszenia :cry:

Ja tez :D ale to takie dobre lzy :wink:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon gru 04, 2006 23:10

Kordoniu, nie ma słów, zeby wypowiedzieć mój podziw.
Bardzo Ciebie lubię za to co robisz dla zwierząt i żałuje, że mieszkam tak daleko i nie mam możliwości , żeby wpaść do Ciebie i posiedzieć i pogadać i przede wszystkim wyjść z Sabą na spacer kiedy jesteś na dyżurze w szpitalu.
Jesteś wspaniała.
Nie tak bardzo dawno moja córka znalazła na allegro ogłoszenie, że ktoś dobry ze schroniska szuka domu również dla podobnej psinki starowinki. Jaki ona miała piękny wyraz twarzy, o życiorysie smutnym nie wspomnę. Biłam się z myślami chciałam ją wziąć, ale nie zrobiłam tego. Dałam się przekonać argumentami, że moje koty będą wariować ze złości, że pewnie niedługo mi pożyje ta suczka i że nie dam sobie długo rady ze smutku jeśli mi umrze. I ja posłuchałam rad. I odgoniłam od siebie myśli, że mogę ją wziąć. Teraz mi wstyd. I nawet nie wiem co się z nią stało. Często o tym myślę.

Kordoniu jesteś bardzo dobrym człowiekiem.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Wto gru 05, 2006 0:08

Iśka, to nie tak
ja po prostu zasięgałam rad w miejscach, o których wiedziałam, jakie te rady bedą :lol: , np. na tym forum :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto gru 05, 2006 0:12

Masz na pewno rację, ja nie miałam odwagi. Mam przyobiecane, że wszystkie rady uznane będą za niebyłe, jeśli spełni się nasze wspólne marzenie o większym domu . Wtedy z radością rozwinę skrzydła.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Wto gru 05, 2006 1:48

śliczne zdjęcia :love: :love: :love:
a zwierzyniec na pewno się pokocha 8)

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 05, 2006 6:20

Zdjęcia śliczne, a dozgonną miłość Sabci masz zapewnioną!

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Wto gru 05, 2006 8:40

Ależ słodkie to psie maleństwo. :D
Praktyki w dopsieniu nie mam żadnej, ale na pewno będzie dobrze. :D :ok:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 05, 2006 9:05

kordonia pisze:Ci ludzie z gabinetu też niedawno przygarnęli równie starego i "brzydkiego" psa :lol: Ja myśłe, ze to było powiedziane pieszczotliwie :lol:


no, dobra, to trochę ładni są, jednak się do Sabci nie umywają :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Wto gru 05, 2006 11:58

zuza pisze:
Anka pisze:Obejrzałam zdjęcia Sabci w nowym domku i popłakałam się ze wzruszenia :cry:

Ja tez :D ale to takie dobre lzy :wink:


ja tez :cry: brakuje mi jej ale wiem ze jest szczesliwa

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 05, 2006 12:00

zuza pisze:
Anka pisze:Obejrzałam zdjęcia Sabci w nowym domku i popłakałam się ze wzruszenia :cry:

Ja tez :D ale to takie dobre lzy :wink:


ja tez :cry: brakuje mi jej ale wiem ze jest szczesliwa

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 05, 2006 12:02

I ja się wzruszyłam... :cry:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 05, 2006 14:27

Sabinko wszystkiego najlepszego z okazji IMIENINEK :D :D :D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 05, 2006 15:49

Heh, już Sibia rano tez wysłała życzenia dla Sabinki :lol:
A ja nawet nie wiedziałam, ze dziś takie świętp. Jak wróce z pracy, to uczcze to odpowiednio :lol:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 06, 2006 0:43

Kiedy wychodziłam dziś do pracy, to zamknęłam Sabinę w osobnym pokoju.
Nie zauważyłam, że został tam tez Pacanek. I spędzili razem dzień w całkiem dobrej komitywie chyba, bo nie widać śladów zadrapań, ani pogryzienia :lol:
Sabunia zupełnie już nie krzyczy na te koty, które się jej nie boją, czyli na maluchy ze schroniska i Huty Żuławskiej i Aszkę. Te zupełnie się jej nie boją, chodzą koło niej, małe Brydzia i Baryłka przytulają się do niej. I wszystko dobrze. O dziwo również Marysia już się przełamała (Eve, chyba przypomniała sobie stare dobre czasy przy Czubace i Soni :) )
Natomiast jeśli tylko wyczuje, ze któryś kot się jej boi, to go goni :)
Ale ja juz widzę postepy i tak. Koty już śpia coraz niżej (do tej pory tylko na najwyższych półkach), i już nie wpatrują się w nią intensywnie przez cały czas. Chyba już rozumieją, ze nie stanowi ona żadnego zagrożenia, a unikają jej tylko z grzeczności jeszcze ;)
Według mnie, w kazdym razie, postępy są wielkie :)

Saba to najkochańszy piesek świata. Kocha mnie, jak nic. Chce ciągle przebywać ze mną, jeśli w domu coś robię, to znaczy, jestem w ruchu, to chodzi za mna krok w krok, spoczywa dopiero wtedy, kiedy i ja przestaję się ruszać. Teraz śpi na mojej stopie :)
Najbardziej uwielbia, kiedy kładę się na naszym łóżku- w tym momencie jest w pełni szczęśliwa- przewraca sie z boczku na boczek, pokazuje brzuszek, podaje łapkę :lol:
Nie wiedziałam, że pies to taka przyjemność :) Okazuje się ze Zasabowienie mojego domu to był najlepszy prezent dla mnie samej :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 06, 2006 0:50

czekałam na Twoję relację :)
cudownie, że tak sie układa i bardzo sie ciesze, że Sabinka jest szczęśliwa :D

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości