Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie lip 21, 2013 21:20 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

:ok: czekamy na fotki, a ktoś tu jeszcze niedawno się bronił przed kotami takiej maści , Moś będzie miał kumpla :piwa:

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Nie lip 21, 2013 21:36 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Trzeba było do Dubrovnika samemu pojechać, śliczny jest :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 22, 2013 19:04 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Kurde, mam problemy ze zgraniem trzystu fotek z aparatu, ale te trzy się udało...
Obrazek

Obrazek

Urobek w postaci solidnej kupy już był.
Obrazek

Jednakowoż kot ze stresu charcze, ale wody popił, pasztecika z lekarstwem zjadł, no i zobaczymy.
Idę dalej walczyć z aparatem.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lip 22, 2013 19:10 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Trabancik jest prześliczny. :D, a Meg......... :1luvu: :1luvu:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 22, 2013 19:11 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Szalony Kot pisze:Cuuudny kocurek :1luvu: a jak TŻ..?

Jeszcze nie wrócił z pracy...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lip 22, 2013 19:19 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Szalony Kot pisze:Może udawaj, że to Mosiek :mrgreen:

ekstra pomysł :ok:
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 22, 2013 19:46 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Ano charczy i będzie charczał. Ze stresu czy też mrucząc. A mruczeć potrafi na sam widok człowieka. Grunt by nie charczał (zbytnio, bo słychac go zawsze) jak spokojnie lezy czy śpi.

Trabanciku :1luvu:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 22, 2013 20:14 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Trabant jest ciemniejszy niż Mosio.
Powiem wam szczerze, że Trabancik owszem, miziakowy, ale nie wygląda zdrowo.
Teżet wkroczył do łazienki, podrapał Trabanta, mamrocząc z roztargnieniem "Nowy szczoch...?" i poszedł szukać przyczyny, dla której nie ma w dużym pokoju prądu, po czym załamał się Juniorem i zgłasza postulat, by go natentychmiast wydać za jakąś zaradną pannę. W zamian jest gotów przygarnąć jeszcze nawet ze trzy szczochy.
Jakaś odważna?
:?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2013 20:49 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

On się nie myje więcej niż po łapach i pyszczku. A i tak wygląda już lepiej. Na początku nawet ja myłam ręce po głaskaniu go, był taki fuj :oops: Jak się uspokoi za jakiś czas można by go wykąpać... No i jeżeli kiepski stan w tym karmienie były długotrwałe, to dla poprawy sierści potrzebna jest jej wymiana, a to potrwa.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 22, 2013 20:51 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Mam córkę na wydaniu :D połączmy siły ! Kotek pierwsza klasa , szkoda że nie całkiem zdrowy :(

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Pon lip 22, 2013 22:31 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

On nie jest brudny i z całą pewnością nie odważę się go kąpać. Po prostu wygląda biednie, w sensie choro. No, ale trudno, by wyglądał kwitnąco ze swoją chorobą i po dwóch stresujących na pewno przeprowadzkach.
Może jutro coś zdziałam w sprawie zdjęć. Wakacyjnych, znaczy.
Kropka, zabieraj Juniora jak najszybciej, choćby na tymczas, niewykluczone, że uratujesz kilka żyć. :>

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 22, 2013 22:59 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

O rety jak bym widziała naszego rudzielca. Fajny kolorek.

persiak1

 
Posty: 1469
Od: Sob paź 17, 2009 17:04

Post » Wto lip 23, 2013 19:59 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Nijusy, nijusy trabantowe.

Trabancik żyje. Wzięłam dziś poranną kawkę, książkę i zaległam u Trabanta na fotelu. Kocio zaraz ułożył mi się na kolanach i spał spokojnie ze dwie godziny. Wtedy rzeczywiście nie charczał.
Natomiast, jak wczoraj symbolicznie zjadł pół gurmecika - a duże one nie są - tak dziś nic. Po południu zdążyłam zadzwonić do Juniora by wracając z roboty kopsnął się po mleczko do Rossmanna, więc lekarstwa z mlekiem zażył. Natomiast resztę pasztecika ma w odwłoku. Siusia normalnie, kupy dziś nie było.
No jak prawie nie je, to i kupy nie ma. Postawię mu na noc chrupek.
Trabant zwiedzał dziś kuchnię, obsyczał Mosia - jednak bardzo są podobni kolorystycznie - z aparatem Teżet dalej walczy, mam nadzieję, że jutro zrobię chłopakom fotki porównawcze.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości