Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon gru 10, 2012 23:21 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Placki ziemniaczane ... mniam ...
Dla placków tym bardziej bym worek wyszarpała ... :oops:
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 11, 2012 22:59 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Co za łakomce dookoła, eru. :twisted:

TEATRZYK GERIATRZYK
PRZEDSTAWIA!
Sztukę pod wiele mówiącym tytułem:
"Łapy, łapy, cztery łapy, a na łapach pies głupkowaty"
(Gdyby się ktoś nas pytał prywatnie, to odpowiedzielibyśmy, że nawet całkiem głupi)
Występują:
Pańcio jako zuchwały pedikiurzysta,
Pańcia jako kajdany i oliwa na wzburzone fale,
Fistasz jako brutalnie uciśnione zwierzątko domowe,
Statyści.

Pańcia (prawie leży na Fistaszu i z całej swej niedźwiedziej siły trzyma jego wszystkie łapy)
Pańcio (z determinacją majstruje przy obcinaczce do pazurów)
Fistasz (z jeszcze większą determinacją usiłuje zniknąć państwu z oczu)
Pańcio - Trzymasz?
Pańcia (cierpliwie) - Trzymam. Ale może się pospiesz, co?
Fistasz - (przenikliwie, na jednej nucie) Ajajajajaj! Ajajajajajaj! Ajajajajaj!! Mordują, mordują!!Ajajajajaj!!
Pańcio (przymierza się do pierwszego pazura)
Fistasz - Ajajajajaj! Ajajajajajaj!!! Ratunku, ratunku!!!!!
Pańcio (obcina pazur)
Fistasz (wchodzi w jeszcze wyższe rejestry) Ajajajajaj!!! Ajajajajaj!!!
Pańcio (trochę niespokojnie) - Krwawi...?
Pańcia (kojąco) - Nie krwawi. Pospiesz się, bo za chwilę ogłuchnę.
Pańcio (bierze drugi pazur)
Fistasz (zawodzi) - Ajajajajaj!! Ajajajajajaj!! Mordują, ratunku!!!!
Pańcio (ociera pot z czoła i przymierza się do trzeciego pazura) - Nie mogę tego słuchać, to histeryk...
Pańcia (kojąco) - Dobrze ci idzie, młody padawanie. Pospiesz się...
Fistasz (rozdzierająco) - Ajajajaj!! Ajajajaj!! Ratunkuuuu!!!
Filozof (zaciekawiony podchodzi bliżej z przyjemnym wyrazem mordy)
Pańcio - Za chwilę sąsiedzi wezwą policję...
Fistasz - Ajajajajaj!! Ajajajajaj!!!
Pańcia (ogłuszona, na chwilę traci kontrolę)
Fistasz (wystrzeliwuje z pańciowych objęć niczym podwodna torpeda)
Filozof (wpycha się między pańcia a stół)
Pańcio (gubi obcinaczkę)
Pańcia (z rezygnacją) - I cały pogrzeb na nic.

Kurtyna (spada, pokazując lwi pazur)

Epilog:
Zostały jeszcze trzy łapy. Poszukiwany pedikiurzysta, najlepiej głuchy mistrz bondage... :roll:
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 11, 2012 23:14 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Kotom mogę obcinać pazury, ale psom nie umiem... :oops:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto gru 11, 2012 23:16 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Ajajajajajaj!! Mordują, ratunku!!!!
:ryk:

Biedny Fistaszek, biedny ...
A jakiś drapak dla niego? Albo kapciuszki?

Mnie jakoś też obcinanie psich nie bardzo idzie ... Po jednym ... jak śpi ... :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 12, 2012 7:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

:ryk:
Mnie nie idzie również kocich :twisted: Moreli jako tako - odgraża sie, pyskuje, ale jest do utrzymania solo.
Natomiast Migdał dostaje kilku łap więcej i przy pierwszym paznokciu tak krzyknął rozdzierająco - a to kotek, ktory nie miauczy tylko popiskuje po dzidziusiowemu - że odruchowo go puściłam.
Pazury rosną :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 12, 2012 8:07 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

:mrgreen:
uwielbiam ten teatrzyk
ma boski repertuar

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 12, 2012 11:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Eeeee... czemu ja tak późno odkryłam ten wątek, no czemu? Póki co czytam pierwszą część :D
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Śro gru 12, 2012 18:16 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

:ryk:
Taaaak, skąd ja to znam ?
Fitusiowi - chociaż to mały piesek - nie da się obciąć pazurków :twisted: Gryzie, drapie, wyrywa się jakby mu chcieli łapę uciąć a nie pazurki :lol:
Cóż, chodzimy do weta - najwyżej ugryzie lekarza :wink: - już jednego ciapnął (ale się zdziwił :twisted: )
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 12, 2012 19:38 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part


Melduję, że karmię ;)

A tymczasem - polecam do obejrzenia :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=1quiKLMy0ng

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro gru 12, 2012 20:43 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Niezłe, niezłe...

Z PAMIĘTNIKA
STAREGO FILOZOFA
Rastanja, ciociu droga, rozgość się gdzie chcesz, tylko najpierw wiesz... sprawdź, czy przedtem tam Dupencja nie leżała.
Pańcia zazwyczaj nie zajmuje się recenzowaniem książek, które czyta, bo są blogi, gdzie robi się to fachowo. Pańcia nie pisze także o filmach, ale to tylko dlatego, że rzadko ogląda, poza tym, były by to opisy monotonne, samo fangirlowanie na temat Cumberbatcha :twisted: A czy w pańciowym wieku jeszcze w ogóle wypada fangirlować?...
Ale dziś skończyła książkę, która ją poruszyła szczególnie. Usiłowała podyskutować z pańciem, ale pańcio po pierwsze ma kupę roboty, a po drugie jest chory i podwójnie marudny, więc przyszła do mnie. Ja tam zawsze jestem gotów by podyskutować z pańcią, czasem tylko podczas dyskusji za głośno chrapię. :roll:
W każdym razie chodzi o książkę o kocie Oskarze, który mieszkał w hospicjum dla chorych na demencję i zawsze wiedział, kto tej nocy umrze. I wskakiwał na łóżko i towarzyszył w umieraniu.
Ale w zasadzie nie o Oskara chodzi.
Książka jest napisana w typowym amerykańskim stylu i zapewne obraz owego hospicjum jest przesłodzony, ale pańci dał do myślenia sam fakt, że koty były tam pełnoprawnymi, legalnymi lokatorami. Było ich chyba sześć, do tego króliki i chyba coś jeszcze.
Pańci przyszło do głowy, że dużo mniej bałaby się starości, niedołężności i w ogóle trudnego odchodzenia, gdyby wiedziała, że gdzieś w pobliżu jest takie hospicjum z kotami. Nie, żeby pańcia przewidywała od razu dla siebie Alzheimera, ale tak ogólnie. I nie, żeby pańcia przewidywała, że Teżet ją będzie chciał tam oddać na starość... ale tak ogólnie.
Zresztą, jakby Alzheimer... to rodzina raczej w pewnym momencie nie ma wyjścia, jeśli chce jakoś funkcjonować.
Książka zadaje też to trudne pytanie, kiedy powinno się pozwolić choremu odejść.
Tylko, czy my tu w Polsce mamy na to jakikolwiek wpływ? Pańcia miała dużo czasu, by o tym rozmyślać, kiedy przez wiele tygodni słuchała respiratora towarzysząc swojej Mamie na OIOMie.
Dobrze chociaż, że w przypadku naszych zwierząt możemy decydować kiedy wyciągnąć tę wtyczkę w kontaktu...

Cholera, pańcia uprzejmie donosi, że przepis na pierniczki zostawiła w pracy. Ma szalone powodzenie. 8)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 12, 2012 21:00 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Drugi raz w tym roku zrobiłam sobie placki ziemniaczane - tak działa forum miau na człowieka :roll: I zeżarłam na raz wszystkie. Szczęściem nie miałam siły dużo utrzeć - maszyn nie posiadam.

Ładne to o hospicjum. I wcale nie za wcześnie o tym myśleć [znaczy o tych zwierzakach , warunkach itp.] bo można jakoś sobie przygotować za te dziesiąt lat spotkanie z panem A. , lubi kim innym...
Elisabeth Kubler-Ross " rozmowy o śmierci i umieraniu"
Stephen Levine "Gdybyś miał przed sobą rok życia"
tak gdyby kogoś temat zainteresował. Recenzować nie będę, ale w sumie jest optymistycznie :)

Aha, Meganka nakarmiona całkowicie. Jak Megana nie wiem. Ale może ktoś mi podrzuci link do wybierania piesków, bo mi nijak na stronie nie pokazuje się ta możliwość. ?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 12, 2012 21:10 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 12, 2012 21:20 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Wychodzi, że wszystkie nakarmione 8O
Takie biedne te pieski... :cry:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław


Post » Śro gru 12, 2012 22:30 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part

Filozofie, a to twoja pańcia pocisła dzisiaj
jakoś tak na fali z moimi takimi tam
nie jest dobrze zbyt długo rozważać
może już lepiej, żeby te placki, pierniczki i inne takie poszła lepić
a może jakie skoki dają w tiw
u?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości