Zaginął Pies - Warszawa Tarchomin - JUŻ SIĘ ODNALAZŁ :)

Słuchajcie,

Dziś w nocy podczas wieczornego spacerku około 23:30 zaginał pies Tofik. Na obrozy są numery telefonów do mnie i do żony.

Ale jak ktoś by widział takiego psa:

Prosze o pilny kontakt pod numery 505241722, 224094513

» Pon lis 24, 2008 9:10

Mam nadzieję, że się znajdzie !

» Pon lis 24, 2008 11:37

Ogłoszenia porozwieszanie, zgłoszenia porobione na portanach na Paluchu i telefon do straży miejskiej tez był.

Padam na twarz, bo od 23/24 non stop szukam

Dajcie znac jak cokolwiek będziecie wiedzieli!

» Pon lis 24, 2008 14:31

Na Modlinska i na Sreniawitow do lecznic daliscie znac?
Mocn trzymam kciuki. Jakbym zauwazyla bede lapac.

» Pon lis 24, 2008 15:42

Tak. W obu. Na osiedlu jest porozwieszanych ok 30 ogłoszeń. Koło 17 ludzie wracają z pracy i wychodzą z psami. Moze wtedy ... kiedy będe zaczepiał ze zdjęciem czy ktoś widział psa. I dalej rozwieszał ogłoszenia.

» Pon lis 24, 2008 18:11

Pamiętam Tofika jako bardzo towarzyskiego pieska. Może sam "przyplącze się" do jakiegoś przechodnia, a że ma numery telefonów na obroży, to szybko się znajdzie.
I tego Wam życzę :ok:

» Pon lis 24, 2008 19:38

Podniosę-na Dogomanii jest?

» Pon lis 24, 2008 20:55

Jest, na Paluchu, forum gazeta.pl, lostgogs, zaginionepsy.waw.pl i wszędzie tam gdzie można było.

Byłem na Paluchu. Wśró 5 oddanych Tofika nie było.

» Pon lis 24, 2008 21:11

Podniosę!!!!!!

» Pon lis 24, 2008 23:39

Znalazłem zdjęcie Tofika z postawionymi uszami, wtedy wygląda trochę inaczej niż w pierwszym poście:

Obrazek

» Wto lis 25, 2008 7:40

Bo czasem ma postawione, czasem nie :lol:

ZNALAZŁ SIĘ !!!

O 3:30 otrzymalismy telefon, że jest u bramy pod blokiem. Szybko kurtka i rzeczywiście był. Jeszcze chłopak który dzwonił (a był z psem na spacerze) przytrzymał go.

Jesteśmy przeszcześliwi :dance:

Dziekujemy za kciuki i dobre słowa

» Wto lis 25, 2008 7:49

O rany! Bardzo się cieszę! Tofik pewnie też jest szczęśliwy

» Wto lis 25, 2008 7:51

Mądry pies, wiedział gdzie mieszka!

» Wto lis 25, 2008 8:14

Bardzo się cieszę !

Pewnie poleciał zakochany za jakąś panną :oops:

» Wto lis 25, 2008 9:07

Bardzo się cieszę, że przyszedł do domku łobuziak jeden!!!!
Ja się boję puszczać mojego Toffiego nocą, ale u mojego psa to byłby standard gdyby pobiegł w długą Obrazek

Zaginął Pies - Warszawa Tarchomin - JUŻ SIĘ ODNALAZŁ :)

Kto przegląda forum