Konstancińskie szczeniaki - wszystkie znalazły domy!

w pudełku czarną małą sunię z ósemką osesków

P. Irena osoba o gołębim sercu nie pozostała obojętna i całe towarzystwo wylądowało w niewielkim pomieszczeniu oddzielonym od ciekawskich kocich mordek :wink:

Niestety jeden maluszek był bardzo, bardzo słaby i mimo ogromnej troski nie dało go się utrzymać przy życiu. Pozostała siódemka je i śpi, a mama trochę powarkuje jak się zagląda do maluchów

Oczywiście psiaków w kocim azylu nie powinno być :oops:

Już teraz więc zaczynamy szukać domków tymczasowych lub stałych :!:

» Pt sie 22, 2008 23:10

Podniosę - BO BARDZO WAŻNE :!:

» Nie sie 24, 2008 20:34

Ja też !!!! Mam podobny problem :cry:

» Pon sie 25, 2008 21:38

śliczne pieski,jak tak mozna,oby znalazły dobry domek :!:

» Wto sie 26, 2008 20:29

I znowu następny miot szczeniaków znaleziony w lesie trafił do Azylu

Co dalej

W Azylu nie ma warunków na trzymanie psów :cry:

» Wto wrz 02, 2008 16:41

słyszałam, ze maja około 2 tygodni chyba

oczywiście postaram się zrobić i dać ogłoszenia w miarę swoich możliwości

mam nadzieję, że znajdą domki ale teraz są jeszcze maleńkie

» Wto wrz 02, 2008 18:09

barba50 pisze:I znowu następny miot szczeniaków znaleziony w lesie trafił do Azylu

Co dalej W Azylu nie ma warunków na trzymanie psów

Te szczeniaki znalazły już domy

Weekendowa akcja adopcyjna była udana. Oprócz tych misiaków w dobre ręce poszło dziesięć kociaków.

A szczeniorki z pierwszego postu mają teraz rzeczywiście ok. 2 tygodni. Jedzą, śpią, popiskują, jednym słowem dobrze się rozwijają. Na domy oczywiście za wcześnie, ale ogłaszać można już zacząć. Przy następnej bytności /chyba w piątek/ postaram się zrobić jakieś aktualne zdjęcia.