Kolejny pies i kolejna historia z niewiadomym końcem.Młody psiak ( 1,5-2 lata) trzymany w okropnych warunkach.Uwiązany na łańcuchu w ciemnej komórce.Dlaczego .....bo wg właściciela chwycił kaczke....ale przeciez nikt mu wcześniej nie powiedział,że kaczka to nie zabawka:/Właściciel powiedział, że jeżeli go nie zabierzemy to tego ,,głupiego " psa powiesi.( na wsi wszystko się może zdarzyć)Narazie jest pod obstrzałem tozu....ale jak zabieranie się będzie przeciągac pies zginie.Nie ma ,,głupich"psów.....sa tylko nieodpowiedzialni właściciele.Czy ktoś zna kogos na wsi lub w domku z ogrodem kto mógłby dać pilnie dt temu pieskowi?Piesek nie jest duży.
Auto jest,transport się załatwi......Proszę.
