» Wto sie 07, 2012 19:49
Re: Hutka - pamiątka z wakacji, szuka domu
No właśnie dlatego nie przesądzam sprawy - Pani niby jest zainteresowana ale zobaczymy. Na razie trzymamy się tego, że wstępnie Hutka jest zarezerwowana. Tyle, że ja mam już takie różne doświadczenia, że trudno mi wybiegać myślą na miesiąc do przodu. Ludzie mówią jedno a robią co innego. A wszystko to dość jest przytłaczające tak w sumie.... no ale co zrobić, trzeba iść do przodu, robić swoje. I zobaczymy co z tego wyniknie.
Zamykam na prośbę Autorki
alix76