Cytuję wczorajszy apel Kasi na FB:
"nie proszę - BŁAGAM! Dziś wracając od znajomych na trasie szybkiego ruchu napotkałam pędzącego psiaka. Nie było rady - brać. Zginął by pod kołami nadjeżdżającego samochodu! BŁAGAM. Nie oddam go do schroniska z powodu panującej nosówki. BŁAGAM o cokolwiek dla tego maleńkiego pieska. Piesek ma stałe ząbki, tak ok. roku. waga piórkowa-ok.5 kg. POMÓŻCIE mi. Mam czas do jutra - mój mąż ma już dość psów. mamy 13 sztuk. Nie dam rady mu pomóc sama. KASIA 507 237 447"
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 674&type=3
Może ktoś rozpoznaje swojego psiaka. Na pewno wychowywał się w domu.


