Bisia jest młoda,MAŁA:), roczna może, wysterylizowana, bardzo delikatna i śmiertelnie boi się człowieka/ została wyrzucona przez ludz u których była, gdy miała cieczkę w listopadzie, nie miała imienia...), potrzebuje domu w którym doświadczy miłości ,delikatności,czułej opieki...Bardzo się o nią martwię/mieszka teraz z inną sunią na nie ogrodzonej działce, stąd jej strach nie ma szansy minąć, a zasługuje na to, na dom, spanie na kanapie, na wszystko co czułe!
Kochani, zastanówcie się czy nie znacie jakiegoś ludzkiego Anioła, albo Człowieka z sercem i dobrym charakterem;)?!/ ja mam 10zwierzaków w domu i naprawdę więcej nie mogę...Uściski!
LUIZA/ 607 288 759

