Przesyłam już teraz cala rodzinę prawie w komplecie - nie mam taty.. nie wiadomo który to psiak :S [psiaki w schronisku są już pokastrowane, pora na suńki - dop. XAgaX]
Maluchy zaczynają już wychodzić z budy... niestety nie potrafią jeszcze do niej wchodzić gdyż wejście jest usytuowane dość wysoko ..
Jeśli szybko nie uda się znaleźć dla nich jakiś domów to ta zima będzie dla nich ostatnia pora roku jaka poznają .... przyjdzie noc, tem. spadnie do -15 C, szczeniak wyjdzie z budy i niestety nie będzie nikogo żeby mógł go do niej włożyć.... a rano jakiś pracownik schroniska znajdzie tylko martwą-zamarznięta czarna kulkę na śniegu - nie pozwólcie żeby tak skończyły te czarne ślicznotki !!!!
Trzeba działać szybko jeśli chcemy żeby przetrwały te zimę i mogły za kilka lat cieszyć się dorosłym psim życiem gdzieś w kochającej rodzinie

Pomóżcie proszę ?
kontakt w sprawie adopcji: Ewa, 609788024, erosik16@wp.pl
na ostatnim zdjęciu mama psiaków.






