Miś, którego po raz drugi złapano w okolicach siedzib ludzkich, trafił do najlepszego ośrodka o jakim można tylko marzyć. Poczytajcie o nim w poniższym linku i pomóżmy pracownikom ośrodka w Przemyślu
Młoda niedźwiedzica zjada miód w klinice weterynaryjnej w Przemyślu. Zwierzę trafiło tam, ponieważ nie zapadło w zimowy sen i szukało pożywienia w pobliżu domów. Wcześniej prawdopodobnie było przetrzymywane przez człowieka. Władze Przemyśla zadecydowały, że są gotowe przygarnąć drapieżnika, wybudować mu wybieg i gawrę.
Zebrano prawie 3 tysiące, nieźle, choć to nadal zbyt mało, żeby jej pomóc, tak, jak planowano Od początku jej kibicowałam Zastanawiam się nad przekazaniem 1% podatku dla tej Organizacji z Przemyśla, robią naprawdę kawał dobrej roboty...