Witam. Po tym co ostatnio spotkało mnie a raczej moje szczeniaki czuję obowiązek ostrzeżenia wszystkich przed tym samym losem.
Otóż kilka dnia temu dodałam ogłoszenie na portalu trojmiasto.pl że oddam dwa szczeniaki za darmo w dobre ręce. Po kilku dniach zgłosiła się do mnie pewna starsza kobieta zainteresowana oba szczeniakami. Jednego miała wziąć dla siebie do domu z wielkim ogrodem gdzie miał mieć wiele czułości a drugiego w prezencie urodzinowym dla swojej wnuczki. Wzięłam od tej kobiety adres zamieszkania w celu odwiedzenia od czasu do czasu szczeniat aby upewnić się, że nepwno jest im tam dobrze. Bez problemu go uzyskałam. Następnego dnia moja siostra rozpoznała jednego z naszych piesków na Giełdzie Handlowej w Pruszczu Gdańskim. Handlowała nimi już inna kobieta (owa wnuczka). Siostra podeszła, zapytała się skąd pieski pochodzą a kobieta oznajmiła iż jej babcia odebrała je poprzedniego dnia z Chełmu (podała nasz adres) i tu pozbyłyśmy się wątpliwości! wiedziałyśmy że psy są napewno nasze. Kiedy kobieta zorientowała się iż wiemy że psy są nasze i stanowczo nie zgadzamy się aby nimi handlowała, szybko się zwinęła. Wcześniej też mówiła, że jeśli chcemy je odzyskać musimy zapłacić 300zł za jednego. Handlowała około 20 szczeniakami więc nie trudno się domyślić, że skoro nabywa je za darmo to napewno pieski nie mają dobrych warunków. Dostają jedzenie tylko tyle by nie zdechły, śpią w zamkniętych ciemnych klatkach na dworze i oczywiście nie wspomnę już o tym jak są traktowane. Zadzwoniłam do kobiety która je od nas odebrała i oznajmił, że nie zgadzam się na handel ponieważ w ogłoszeniu wyraźnie napisałam, że pieski mają trafić W DOBRE RĘCE ! o żadnym handlu nie było mowy ponieważ oczywiste jest iż bym się na to w życiu nie zgodziła. Niestety przerwała rozmowę i kilkudziesięczne próby ponownego skonsultowania się z nią poszły na nic ponieważ nie odbiera już moich telefonów. Postanowiłam, że pojadę pod podany adres ale niestety po 3 godzinach jazdy okzało się że takowego w ogóle nie ma. Zwróciłam się już z tym do TOZ (Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami) i zgłaszam sprawę na policji za oświadczenie nie prawdy w celu wyłudzenia zwierząt. Dlatego przestrzegam wszystkich ! NIE ODDAWAJCIE ZWIERZĄT ZA DARMO bo prawdopodobieństwo, że trafią w dobre ręce jest znikome. Takie zwierzęta przeważnie idą na handel ponieważ nabywca zarabia na nich na CZYSTO bez żadnego wkładu pieniężnego. Spisujcie umowy, dane z dowodu osobistego nabywcy.