od dwóch dni widuje truptajaca kawkę, powłócząca po ziemi skrzydłem..
wiem ,że moge ja zawieźc do ptasiego azylu w Zoo..ale mam mieszane uczucia co tego miejca....
czy jest tu ktos ,kto ma doswiadczenie , zna sie na ptakach i mogłby sie nia zaopiekowac..??
błagam o pomoc..mam czas do 17.00 na decyzje.. potem musze ja gdzies odtransportowac i pewnie bedzie to ptasi azyl...