Prośba o pomoc,
Jakiś "dobry" człowiek podrzucił mi na działkę psa. Pies jest młody, spokojny, wesoły ale mocno zestresowany. Podejrzewam, że miał nieciekawe przejścia w swoim krótkim życiu. Bardzo szybko przyzwyczaja się do ludzi i chodzi za człowiekiem krok w krok. Sprawa jest dosyć pilna, bo on każdą zmianę miejsca przepłaca zdrowiem. Biedak tak się stresuje, że jak został odwieziony do znajomej na dom tymczasowy to się zsikał pod siebie a na spacerze nie chciał chodzić ani się załatwić. Teraz jest lepiej, bo poznał dziewczynę i jej zaufał, ale nie może tam zostać na stałe:-( Dlatego chcielibyśmy jak najszybciej znaleźć mu dom żeby znów nie poczuł się odtrącony przez kolejnego człowieka.
Nie ma problemu z drugim psem z moją suką zaprzyjaźnił się natychmiast, trzecie zdjęcie. Nie jest i nie będzie duży ale na pewno będzie bardzo wdzięczny za dobry, ciepły dom.
Żałuję bardzo ale niestety nie mogę go zatrzymać ponieważ oprócz psa mam jeszcze dwa koty.
Bardzo proszę roześlijcie tę wiadomość do wszystkich znajomych, może znajdzie się ktoś chętny i przygarnie biedaka.
Tel kontaktowy
504 025 441
Ewa Górska



Proszę wszystkich którzy maja konta na innych portalach (np.allegro, gratka) aby zamieścili psiaka, może mu sie uda...