SOS kroliki w schronie ...........pomocy!!!!!!!!!

[tangerine1]

Królisie są boskie
we wszystkich kolorach, rozmiarach i o róznym stopniu owłosienia.
Niektore tak włochate, ze nie wiadomo gdzie główka, a gdzie dupka

Tylko bidy koszmarnie przerazone .
Niektore zachowuja sie normalnie i jedza, a niektore siedza zbite w kupke i kompletnie sie nie ruszają.

[ko_da1]

moje dwie dziewczyny uwielbiaja sie tulic ale generalnie wciąż są bardzo wystarszone i tulą sie bardzo do siebie , bede starała sie znaleść im wspolny domek jeśli sie uda , moja Pusia chodzi obok i obwąchuje nie mam odwagi jeszcze puscic ich razem, za godzinke Pusiak pojdzie do klaty a te dwie kupki starchu wyciągne zeby sie poruszały , apetyt mają bardzo łądny , marchewa i ziarno znika w momencie są kochane

[ko_da1]

potrzebny jest transport z Katowic do Zabrza , mam dom tymczasowy dla krolisia u Formiki tylko ja mam problemy własnie z "transpotem " nie bardzo mam jak zawiesc czy ktoś moze pomoc ?

[harpia]

potrzebny jest transport z Katowic do Zabrza , mam dom tymczasowy dla krolisia u Formiki tylko ja mam problemy własnie z "transpotem " nie bardzo mam jak zawiesc czy ktoś moze pomoc ?

Już próbuje łapać znajomą, ona jeździ taką trasą (chyba) do pracy.

[ko_da1]

słuchajcie z najnowszych wieści ........ krolisi zostało juz tylko 8 , jeden ma jechać do Formiki, dzwoniła do mnie pani ktora pytała czy to napewno kroliki minaiaturki i prawdopodobnie pojedzie jutro rownież po jednego więc domków szuka jeszcze 6 , te 15 co miało jechac na jakiś tymczas chyba raczej nie pojechało ale mysle ze z Waszą pomocą pozostałe też szybko opuszczą schronisko do Formiki prawdopodobnie pojedzie z krolisiem Iwona_35 bo ma do niej też inną sprawe, więc z transportem problem mam z głowy, ale bardzo dziękuje za chęci i pomoc
to moje dwie damy Alfa - jasna i Beta ciemna ( imiona robocze ) mam nadzieje ze uda mi sie znaleść im wspolny dom

[taclive]

ja mam klatkę po śwince morskiej (nie pisałam wcześniej, bo nie wiedziałam czy nadal jest u mnie w domu rodzinnym), będę w piątek u siebie, to mogę ją wziąć, jeśli potrzeba.

to, co wziąć ją i na sobotę do schroniska zabrać?

[ko_da1]

wiesz co mozesz zabrac albo ją zachowć u siebie bo napewno sie przyda, moja jedna panna dziś bądź jutro jedzie do domku stałego , równiez jutro 4 najbiedniejsze krolisie ma zabrać Amikat nie wiem czy do siebie czy do kogoś na tymczas a w tej chwili jest ich tam 8 , czyli domku dalej będą poszukiwały 4 krolisie, jak dobrze pojdzie jutro pojedzie też jeden do Glwic to zostanie ich troje ..trzeba walczyc jeszcze o te trzy zobacze jak wydam tą jedną to może dobiore jeszcze ale w tej chwili mam grypsko i generalnie nie czuje sie na siłach na cokolwiek ......

[tangerine1]

w schronisku została tylko jedna królicza dziewczynka
Duza i puchata. Siedzi sama w klatce
I sporo chłopaków we wszystkich kolorach i rozmaiarach.

[ko_da1]

ostatnia puchata kroliczka jest juz u mnie dzieci nazwały Śnieżka jest kochasna przytulasta i ciekawska , w schronie zostało 7 chłopaków 5 białych z czarnymi kropami kreskami itp, cudny rudzielec z kreską na nochalu i ciemny chyba czarny kroliś ciężko stwierdzic dokłądnie jakiego koloru , kroliczki mają czysto, michy pełne wyglądają dobrze , moja nowa panna nawet ma spory zapasik mam nadzieje że tłuszczyku i nie zostane zaraz kroliczą babcią mysle ze krolis bez łapki jest jeszcze w schronie ale zaden nie wyglądał tam źle a ja chłopaka nie ma gdzie dac , miały jechac na tymczas musze dopytac dlaczego jeszcze tam są , jakbym wzieła na rece to bym juz nie odłozyła a nie moge go trzymac w wiadrze tam mają w miare jak na schronsiko dobre warunki, ale wiadomo co dom to dom..................wkleje poźniej fotki

PS. kroliś bez łapki jednak już poza schronem

[ko_da1]

Alfa lub Pysia tak wołają ją dzieci jest w brązowe łatki i jest u mnie juz od ponad tygodnia jej koleżanka grafitowa Beta - Mysia, wczoraj pojechałą do Gliwic do nowego sprawdzonego domku dziś dojechałą jaśniejsza bardziej puchata i większa Śnieżynka

[ko_da1]

śnieżka podskubuje mnieszą Pysie i ta siedzi w kąciku , nie mogą być razem chyba nie wiem od czego to zależy , rozdzieliłąm je duża dałam do klatki mojej Pusi a ona została chwilowo bez ma ktoś wolną klatke moze albo moze zabrac Śnieżynke do siebie na tymczas ? kurcze przeciez wczesniej były razemw duzej klatce tyle ze Pysia u mnie juz kilka dni łądnych moze zapach zmieniła