Noel i Sonia - pies nie kot, ale też kochany, czyli o nas

w ten kapryśny dzień pozytywno-słoneczne emocje Wam ślę

Przesyłam karteczkę i życzę dużo zdrowia.

Gosiagosia, Atta, i wszystkie dobre dusze, dziękujemy!!!
Noel kiepsko się czuje z serduszkiem, już nie widzi i nie słyszy... :cry:

Czekamy też na wyniki badań Edyty, starając się nie zwariować... Wasza kochane dobra energia trzyma nas przy życiu! :1luvu:

brooklynboogie pisze:Gosiagosia, Atta, i wszystkie dobre dusze, dziękujemy!!!
Noel kiepsko się czuje z serduszkiem, już nie widzi i nie słyszy...
Czekamy też na wyniki badań Edyty, starając się nie zwariować... Wasza kochane dobra energia trzyma nas przy życiu!

Trzymajcie się, niech dobra energia zawsze będzie z Wami.
Ja trzymam mocne kciuki za zdrowie Wasze.
Moje zwierzaki zaciskają łapki. :ok:

Marta nieustające i najmocniejsze :ok:

za Wasze zdrowie dzielne i kochane Dziewczyny , a także za wyniki badań Edyty :1luvu:

I oczywiście tradycyjnie najcieplejsze myśli i mnóstwo pozytywnej energii .Niech moc będzie z Wami.

Dziękujemy pięknie!!! :1luvu:

Niestety Edyta czuje się gorzej, idzie wcześniej do szpitala, na wyniki czekamy... ;(

Najmocniejsze :ok:

za wyniki badań Edyty i za Jej zdrowie :1luvu:

, a także za Ciebie , Noelika i Sonię :1luvu:

Trzymajcie się ciepło dzielne Dziewczyny !

Dziękuję...
Edyta idzie do szpitala w piątek, jeden z guzów się odnowił...
Nie mam już siły, dręczą mnie złe myśli.
Gdyby nie Edyta i Noel to chyba bym chciała już ze sobą skończyć, nie widzę sensu, tylko wiem, że one mnie potrzebują... Leki nie działają, depresja i nerwica mnie wykańcza.
Do tego wczorajsza rocznica śmierci Taty...
Błagam Was o dobre myśli :cry:

Marta cały czas ciepło o Was myślę , trzymam najmocniejsze i nieustające :ok:

za Wasze zdrowie i przesyłam mnóstwo pozytywnej energii .
Trzymaj się , staraj się nie poddawać czarnym myślom :1luvu:

Mocno trzymam za Was kciuki, życzę dużo zdrowia.

MAU, Gosiagosia, dziękujemy!
Wciąż czekamy na wyniki i diagnozę po dzisiejszym badaniu, w szpitalu cały system rano się zawiesił i jest kilka godzin opóźnienia.
Nie wiem już co robić...

brooklynboogie pisze:MAU, Gosiagosia, dziękujemy!
Wciąż czekamy na wyniki i diagnozę po dzisiejszym badaniu, w szpitalu cały system rano się zawiesił i jest kilka godzin opóźnienia.
Nie wiem już co robić...

Czekać i być dobrej myśli.
Będzie dobrze :ok:

Dokładnie tak - czekać i być dobrej myśli :ok:

Edyta z calego serca dzękuje Dziewczyny za Wasze dobre życzenia! :1luvu:

Jest w domu, czekamy na kolejne badanie PET i inne, trzeba ustalić co się z guzem dzieje, do tego potrzebne są kolejne testy, a to trwa i to oczekiwanie jest tak trudne...
Przytaulamy Was mocno, Kochane!

Noelik jakoś znosi gorącą pogodę, choć wiadomo, jak jest z chorym, słabiutkim sercem, każda chwila jest niepewna...
Ja jakoś wegetuję, w trybie takie "hibernacji", moje leki też ogłupiają...
Ale się trzymamy...

Noel i Sonia - pies nie kot, ale też kochany, czyli o nas

Kto przegląda forum