Strona 1 z 3

Zegarek Cartier Santos na leczenie dla Pirata. Koniec

PostNapisane: Sob wrz 12, 2009 15:56
przez Akima
Witam wszystkich na aukcji dla Piratka vel Bosmana. Piratek nie ma jeszcze swojego wątku. Jest o nim kilka słów na forum dla Ślepaczków: viewtopic.php?f=1&t=97132&p=4905316#p4905316. Piratek dołączył do naszego stada bezdomniakow kilka tygodni temu. Już nie miał wtedy oczka, ale rana była bardzo ładnie zagojona. Pojawiał się codziennie na wieczornym karmieniu. Miał byc łapany do kastracji i przy okazji wyczyszczenia oczodołu, ale zawsze były inne koty, bardziej wazne. Piratek sam "wyszedł z inicjatywą", że już czas na leczenie i złapał paskudną infekcję z katarem. Kiedy go wreszcie znalazłam chodzily po nim muchy, z pyska sączyła się ślina i nie miał nawet siły żeby wstać. Wioząc go do weta sądziłam, że jedziemy na dospienie. Wet zadecydował inaczej i powiedzial, ze mozna zawalczyć o Piratka. Od półtorej tygodnia Piratek jest w klinice. Pierwszy z zastosowanych antybiotyków nie zadziałał i jego stan się pogorszył. Ostatnia środa była koszmarna, krztusił sie wlasną wydzielina przy zatkanym nosie. W piątek po podaniu nowego antybiotyku, stan Piratka się poprawil. Po wyleczeniu infekcji czekają go 2 operacje. Pierwsza operacja związana jest z wyrwaniem polamanych klów, które stały sie przyczyną paskudnych zmian na dziąsłach i ropni. Druga operacja obejmuje kastracje i wyczyszczenie i zszycie oczodołu. Koszt operacji i pobytu Piratka nie będzie pewnie mniejszy niż 300 zł. Na ten cel przeznaczam piękny zegarek Cartier Santos.

Zegarek nie jest oryginalny. Gdyby tak było kosztowałby uzywany około 1500 Euro. Zegarmistrz stwierdził, że jest to podróbka ale szlachetna. Nie znalazłam nic wizualnie różniącego go od oryginału. Nie posiada żadnych uszkodzeń, zegarmistrz załozył nową baterię. Powiedzial, że dostanę za niego nie mniej niż 100 zł Branzoleta jest wąska i przeznaczona raczej dla osoby o szczupłym nadgarstku. Zapraszam do licytacji. Piratek czeka na Wasza pomoc!
[b]Zegarek Cartier Santos. [color=#FF0000]Cena 50 zł

Pirat ma podejrzenie nowotwora płuc. Badania w toku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


A to jest Piratek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pirat ma FIP wysiękowy. Ostatnie tygodnie ma żyć jak książe. Znaczy surowa wolowina i wszytskie możliwe lekarstwa. Tyle mogę mu dać.

I znowu niespodzianka. Test na FIP negatywny, tylk oskąd ta woda w brzuchu i w płucach? Szukamy dalej

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka

PostNapisane: Pon wrz 14, 2009 10:35
przez Akima
hopsne do góry bo dzisiaj pierwsza operacja :(

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka

PostNapisane: Pon wrz 14, 2009 13:50
przez Akima
halo. jak nikt nie kupi to będę musiała brac spłatę na raty :roll: To może zapytam, ile możesz dać?

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka

PostNapisane: Wto wrz 15, 2009 9:40
przez Akima
Piratek czeka na dobre serducha i wypchane portfele. Niestety operacje, które go czekają są drogie, ale kot tego warty. Byłam wczoraj, wystawiał łapki zza krat. Tęskni za bliskością człowieka. Wtula się i mruczy, jakby już nie pamietał co mu człowiek zrobił. Kochany kocurek!

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka

PostNapisane: Śro wrz 16, 2009 7:59
przez Akima
Podniosę z rana bo dzisiaj druga operacja. Zęby usunięte, czas na kastracje i zszycie oka. Na weekend biorę go do siebie i wtedy porobię nowe fotki.

Może ktoś jednak zaproponuję kwotę, którą może dać jeśli jest zainteresowany.

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 9:20
przez Akima
hopla, ślepaczka na dniach zabieram z kliniki i wystawią mi rachunek. Jak go zobaczę to napewno takie oczy zrobię

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 12:45
przez strega
Echm... Zablokowali mi fotosika :evil: . A dało by się wkleić zdjęcia z innej witryny? :oops:

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 13:05
przez Akima
Zaraz spróbuję coś zrobić. Ewentualnie podaj mi swój adres e-mail to podeślę ci fotki. Dziękuję

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 13:23
przez strega
Wysłałam na pw :D

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Czw wrz 17, 2009 13:30
przez Akima
strega pisze:Wysłałam na pw :D



zdjęcia już wysłane

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Pt wrz 18, 2009 8:13
przez Akima
No to z rana zapraszam na aukcję. Stan Piratka po pierwszym zabiegu się pogorszył, wróciła infekcja z ropnym katarem. Drugi zabieg wstrzymany. Koszty pobytu i leczenia rosną.

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Pt wrz 18, 2009 13:57
przez Akima
do góry

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Pt wrz 18, 2009 19:58
przez Akima
hopla.

Pirat ma objawy neurologiczne w postaci drżenia podbródka. Rany na dziąslach nie goja się. :( Nie wiadomo czy po narkozie. Milusi jest, nosiłam 1,5 godziny na rekach zanim zamknęlam do klatki.

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Pt wrz 18, 2009 22:43
przez Miodalik
Bardzo, bardzo mi przykro... mam nadzieje, ze jutro napiszesz, ze Piracikowi jest lepiej...

Re: Zegarek Cartier Santos na operację Piratka. Ile możesz dać?

PostNapisane: Sob wrz 19, 2009 16:14
przez panikota
Hop