Strona 1 z 2

pojemnik czy naczynie? NA LEKI DO KORABIEWIC KONIEC

PostNapisane: Sob wrz 01, 2007 19:12
przez 1969ak
O korabiewickiej kociarni Bajka-BB napisała tak:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2448829#2448829

Na tym bazarku wystawiam coś do czego moja mama ma szczególny sentyment.

Obrazek
Obrazek

W latach 80 szczytem szczęścia były wakacje w Bułgarii. I właśnie z takiego wyjazdu przywiozła komplet naczyń. Pamiętam jak podawała nam w nich taką zupę-gulasz (znawcy kuchni bułgarskiej wiedzą o co chodzi).
Po latach został już tylko jeden i służył mi jako pojemnik na tzw. przydasie - guziki, spinki, śrubki i podobne.

Może Wy macie pomysł na inne zastosowanie tego glinianego naczynia? Może wazon?
Cena wywoławcza tylko 5 zł + 4 zł koszt wysyłki.
Licytacja trwa 5 dni od pierwszej oferty.

Wpłaty:
49 1370 1109 0000 1706 4838 7303
bank BISE
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8, 00-367 Warszawa

Bardzo prosimy o wsparcie finansowe lub o leki.
Potrzebny jest przeparat Advocate 45 mg lub Stronghold 0,8 - można je kupić praktycznie w każdej lecznicy. Zakupiony lek można przysłać na adres:
Olha Poplavska
ul. Pohulanka 107
05-082 Babice Stare
lub przekazać Oldze na motobazarze w Warszawie (15-16 września, na Wyścigach, stanowisko 201a), w Łodzi (7-8 września, stanowisko 503, stadion SKS Start), w Poznaniu (1-2 września, ul Pułaskiego 30, stanowisko 5)

KORABIEWICKIE BIDY GORĄCO DZIĘKUJĄ ZA KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ

PostNapisane: Nie wrz 02, 2007 9:21
przez 1969ak
Kurcze, chyba nikt nie ma pomysłu do czego może to służyć :(

PostNapisane: Wto wrz 04, 2007 8:46
przez 1969ak
up

PostNapisane: Pt wrz 07, 2007 2:13
przez BAJKA-BB
Naczynko urocze i wbrew pozorom praktyczne, można w nim przechowywać kocie skarby, zabawki z kocimiętką nie będą wietrzały :wink:

PostNapisane: Pt wrz 07, 2007 19:41
przez 1969ak
Kochani, prosimy licytujcie. Dziś spłonął barak, w kórym mieszkały koty.
Teraz pomoc będzie potrzebna jeszcze pilniej i jeszcze większa.

PostNapisane: Sob wrz 08, 2007 2:29
przez BAJKA-BB
Pieniążki są teraz potrzebne na wsparcie DT (o które bardzo gorąco prosimy!!!) oraz sfinansowanie pobytu chorych kotów w lecznicy (miałyśmy zamiar sukcesywnie organizować zbiórki i leczyć koty po kolei, ale w tej sytuacji chcemy zabrać tyle, ile lecznica zgodzi się przyjąć).

PostNapisane: Sob wrz 08, 2007 17:18
przez 1969ak
Prosimy, licytujcie.

Nie zostawiajcie korabiewickich futer samych!

PostNapisane: Nie wrz 09, 2007 8:12
przez Matahari
to ja poproszę... 10 zł... :lol:

i właśnie zastanawiam się, co też będę w nim przechowywać... :lol:

PostNapisane: Nie wrz 09, 2007 16:49
przez 1969ak
Matahari wielkie dzięki!

Licytacja trwa do piątku 14.09 do 8:12

PostNapisane: Nie wrz 09, 2007 22:52
przez 1969ak
up

PostNapisane: Pon wrz 10, 2007 20:04
przez 1969ak
Korabiewickie futra czekają ...

PostNapisane: Pon wrz 10, 2007 21:17
przez Matahari
już nie... 12 zł... a co??? sama z sobą... :twisted:

PostNapisane: Wto wrz 11, 2007 1:30
przez BAJKA-BB
Dzięki Matahari :D

PostNapisane: Wto wrz 11, 2007 21:16
przez 1969ak
A mama trzyma kciuki aby poszło za jak najwyższą cenę!

PostNapisane: Pt wrz 14, 2007 20:32
przez 1969ak
Matahari ja nie wiem jak Ci za wszystko dziękować! To naczynko jest Twoje.
I jak tam Zmorka, jak przyjęła maluchy z Korabiewic? Nic nie pisze w swoim pamiętniku, pewnie biedna nie ma czasu :D