Kocie podkładki dla pani Ani

Jest we Wrocławiu pewna pani Ania, prowadzi mały azylek dla kilku kotów, przechowuje w nim kotki po sterylkach, ratuje sporo kocich istnień, pomaga im mądrze (kastracje, wizyty u wetów, itd.). Myślę, że Lena może potwierdzić - pani Ania wstydzi się prosić czy przyjmować pomoc, nawet karmę trzeba jej "wciskać", choć pewne jest, że stałe utrzymanie kilkuosobowej kociej bandy jest dla niej sporym wydatkiem.
Pani Ania jest osobą dzielną. Sama chce uzbierać na "swoje" koty. Dlatego przekazała na aukcję dwie kocie podkładki, idealne pod kocie miseczki.
Na jednej jest kot brytyjczyk, na drugiej dwa persiątka. Zresztą sami popatrzcie:
Cena wywoławcza jeden podkładki: 1 zł.
Koszty przesyłki pokrywam ja.
Licytacja trwa tydzień od pierwszej propozycji.
Zachęcam!
Pani Ania jest osobą dzielną. Sama chce uzbierać na "swoje" koty. Dlatego przekazała na aukcję dwie kocie podkładki, idealne pod kocie miseczki.
Na jednej jest kot brytyjczyk, na drugiej dwa persiątka. Zresztą sami popatrzcie:


Cena wywoławcza jeden podkładki: 1 zł.
Koszty przesyłki pokrywam ja.
Licytacja trwa tydzień od pierwszej propozycji.
Zachęcam!