Miau.PL

posłuchajcie, chciałam tylko Wam dać znać, że od jakiś dwóch albo trzech tygodni
wystawiam na allegro pracę, podarowaną mi (po niezbyt długim molestowaniu ) na pomoc kotkom z miau przez Sławka Grucę


jeśli ktoś interesuje się współczesną polską sztuką, to zna Sławka.
prace Sławka zwykle są dość drogie, za taką pracę jak wystawiam,
płaci się normalnie ok. 900 zł. ja wystawiam ją na Kup Teraz za 500 zł,
ale jest też możliwość licytowania (z ceną minimalną 500 zł).

jeśli znacie kogoś, kto chciałby mieć pracę Sławka w swoim posiadaniu
i kto chętnie wyda na nią taką sumę, albo większą nawet,
to tutaj jest link do aukcji:

Kotek - aukcja

muszę to podbijać czasami, bo a nuż jakiś bogaty szef międzynarodowej firmy wejdzie na miau i zapragnie mieć Grucę w swoim gabinecie

podałam dalej info
mooooze ktos

wielkie dzięki ciociu Xandro


czy Wy też czujecie się czasem jak czarownice?
(takie Pratchettowskie, of kors)

no ba
a tak serio to chetnie bym wyczarowała to, ze zaden kot nie jest głodny i bez domu

xandra pisze:a tak serio to chetnie bym wyczarowała to, ze zaden kot nie jest głodny i bez domu

ja też. trzeba wierzyć, że tak kiedyś będzie (taka kocia utopia, czyli kotopia )

puss pisze:wielkie dzięki ciociu Xandro


czy Wy też czujecie się czasem jak czarownice?
(takie Pratchettowskie, of kors)

TAK, TAK, TAK
szczególnie Pratchettowskie

Znalazłam wczoraj ten obrazek na Allegro - jest piękny

Czemu nie jestem milionerką....

słuchajcie, czarownice, podbijam fenola.
jeśli sprzeda się za dużo, to będzie można zrobić coś naprawdę dobrego.

Noo ładny obrazek!!! taki słodki jak na Fenola
Oby jak najwięcej kasy za niego było

ewick pisze:Noo ładny obrazek!!! taki słodki jak na Fenola

narysował go dla mnie jak szukałam drugiego kota dla towarzystwa dla mojego Maksia

a później mi go podarował na kotusie z miau

fantastyczny z niego facet, chociaż stara się to ukryć jak tylko może

A ja znam jego "impresario" czyli Anię Moderską

to ja może pokażę o co się rozchodzi




aukcja kończy się w niedzielę rano.

obrazek nie osiągnął ceny, która mnie interesuje.

Sławek napisał do mnie w niedzielę rano, że w sobotę na jakiejś aukcji jeden z jego obrazków osiągnął cenę 15 tysięcy złotych.

muszę pomyśleć o innym miejscu wystawienia tego niż allegro