Miau.PL

Witam.
Do sprzedania cztery kosze wiklinowe dla kotków lub psów.
Pieniądze ze sprzedaży koszy zostaną przekazane na wykup konia, który został bestialsko skatowany przez swojego właściciela. Oto która historia Nurii :

„Koń skatowany przez swojego właściciela. Nuria ma 12 lat, jest koniem lekkiej
budowy, była zmuszana biciem do bardzo ciężkiej pracy w polu. Od dwóch lat
dodatkowo woziła mleko z okolicznych wsi do mleczarni. Właściciel bije ja prętem , metalową rurą lub czymkolwiek co wpadnie mu w ręce. Z
rozwalonym łbem i ranami na całym ciele codziennie przejeżdża przez
okoliczne wsie zbierając mleko. Ludzie boją się tego człowieka. Jest
niebezpieczny, grozi innym, nie reaguje na prośby, ostrzeżenia. W ubiegłym tygodniu, Nuria została tak pobita, ze już nie przyjechała z mlekiem. Ma
zdeformowany opuchnięty łeb, wypłynęło jej oko... Pewien Pan nie wytrzymał”
Akcją wykupienia konia zajęła się : Pani Renata Markowska Azyl pod Psim Aniołem.

Cena wywoławcza jednego koszta to 10 zł.



Kosz nr 1

długość 49 cm
szerokość 37 cm
wysokość 18 cm




Kosz nr 2

długość 55 cm
szerokość 37cm
wysokość 16 cm



Kosz nr 4

długość 66 cm
szerokość 44 cm
wysokość 23 cm



Kosz nr 3

długość 63 cm
szerokość 48 cm
wysokość 20 cm


Nuria :

Dakota_20, proszę o wyjaśnienie!!!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52287
Zdjęcia wskazują na to, że to ta sama Nuria .

Serce mi sie kraja jak na nią patrzę
Że też człowiek może zrobić coś takiego...

Kociarze, psiarze, koniarze... LICYTUJCIE!


P.S. Może sama sie na jakiś pokuszę

Właściciel wycenił Nurię na 1500 zł.

Dakota_20 pisze:Pieniądze ze sprzedaży koszy zostaną przekazane na wykup konia, który został bestialsko skatowany przez swojego właściciela.

Dakota_20 pisze:„Akcją wykupienia konia zajęła się : Pani Renata Markowska Azyl pod Psim Aniołem.

Ale... ten koń chyba dawno już wykupiony jest??? I to przez Biafrę - Fundacja Zwierzę Nie Jest Rzeczą - a nie przez podaną przez Ciebie fundację?!

Luda już o to pytała - zamiast odpowiedzi, zachęta do licytacji...


P.S.
Pisze się "pomóżcie"

Luda,Małgoś, dzięki za sprostowanie. Datkiem zasilę fundację, ktora wykupiła konia.

Jakiś troll nam się tu wpakował?

O co chodzi ,bo chętnie zalicytowałabym...???!!!!

Sprzedaję te kosze wiklinowe na rzecz Nurii. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną przekazane na wykup Nurii, ale z tego co wiem to koń jest już wykupiony. I teraz pieniądze z koszy zostaną przekazane na leczenie Nurii.

Czyli na fundację Biafry "Zwierze nie jest rzeczą"???
Biafra jest o tym poinformowana???

Myślę, że sprawa powinna byś wyjaśniona przed rozpoczęciem licytacji. Nuria jest u Biafry, pomoc mile widziana, ale z poszanowaniem zasad obowiązujących na naszym Forum.

Nuria jest pod opieką Fundacji Zwierzę nie jest rzecza.
I to juz od jakiegos czasu, a poczatek aukcji z dziś.
Owszem koń potrzebuje pomocy - koszty leczenia, jedzenie itd, ale z tego co wiem tylko Fundacja Biafry sie nim zajmuje.
Psi Anioł na pewno nie.

I w tym cały problem!!!Napisałam już do Biafry,ale Ona nie często bywa na forum więc nie wiem kiedy odbierze pw i się ustosunkuje.
Dakota co z ewentualnymi kosztami przesyłki i jak masz zamiar to ewentualnie wysłać,bo jakby nie patrzeć kosze są sporych rozmiarów???
Pieniądze będa tarafiały bezpośrednio na konto fundacji Biafry???

Ja jeden licytuje w cenie wywolawczej, te rozmiary to rozmiary dna czy brzegow na gorze?

Chodzi mi o kosz 4 , on ma 66 cm? Bo jakos numerki nie sa chyba po kolei?Ten z wycietym wejsciem.