Znów gratka dla łasuchów - Fasolka po Bretońsku!

I znów, jak poprzednio, celem zbiórki jest uratowanie kiełków Majeczki, fretki z adopcji, której bezduszny poprzednik obciął (dosłownie) dolne kły
Kiełki trzeba leczyć
Poprzednio wystawiałam słoik litrowy "Swojskiego Jadła", proszę zwycięzce o komentarz
Tym razem jest to litrowy słoik fasolki po bretońsku
Jest to nasz domowy przepis, kusząco pomidorowy i bardzo mięsny z delikatną nutką wędzonki. Potrawa została przygotowana z możliwie najświeższych mięs (wieprzowe i wołowe) oraz kiełbasy z tajemniczego, ale jakże smacznego miejsca. Dodałam również przecieru rodem ze słonecznych stoków Italii co nadało potrawie lekką nutkę "inności"
Ręczę własną głową za smakowitość wyrobu, chyba muszę normalnie zacząć gotować z myślą o Bazarku bo wtedy gotowe dania wychodzą super
Zdjęcia postaram się wstawić jutro, mamy małe kuchenne problemy i do słoika w tej chwili mam marne dojście (może jakbym przeskoczyła kuchenkę i przelazła pod stołem uważają, żeby nie wybić sobie resztek zębów na taboretach...)
Aukcja trwa pięć dni od pierwszej oferty.
Zaczynamy?
No to lecimy
Tym razem od złotówki

Kiełki trzeba leczyć

Poprzednio wystawiałam słoik litrowy "Swojskiego Jadła", proszę zwycięzce o komentarz

Tym razem jest to litrowy słoik fasolki po bretońsku
Jest to nasz domowy przepis, kusząco pomidorowy i bardzo mięsny z delikatną nutką wędzonki. Potrawa została przygotowana z możliwie najświeższych mięs (wieprzowe i wołowe) oraz kiełbasy z tajemniczego, ale jakże smacznego miejsca. Dodałam również przecieru rodem ze słonecznych stoków Italii co nadało potrawie lekką nutkę "inności"
Ręczę własną głową za smakowitość wyrobu, chyba muszę normalnie zacząć gotować z myślą o Bazarku bo wtedy gotowe dania wychodzą super

Zdjęcia postaram się wstawić jutro, mamy małe kuchenne problemy i do słoika w tej chwili mam marne dojście (może jakbym przeskoczyła kuchenkę i przelazła pod stołem uważają, żeby nie wybić sobie resztek zębów na taboretach...)
Aukcja trwa pięć dni od pierwszej oferty.
Zaczynamy?
No to lecimy

Tym razem od złotówki
