Błyszczyk WITCH - na karmę dla Matyldzi KONIEC wygr. CoToMA

Witajcie! Mam podopieczną kotkę - Matyldę, jest o niej wątek. Chodzi po podwórku, ma właściciela, ma też psa obok [i kozła...

]. Ten pies jej wyjada to, co dostaje, czyli - puszki ARO - 3%mięsa? Może mniej, jutro to sprawdzę, ale nie wydaje mi się, żeby puchy ARO miały coś wartościowego. Jest bardzo chudziutka, kość jej na karku tak wystaje, że myślałam, że ma jakiegoś garba czy coś, a to "tylko" z chudości... Nie jestem pewna, czy nie ma "gości" na swojej skórze

Ostatnio, jak jej dałam saszetkę OptiCat jakoś tak charkała... :oops:

Ja się na kotkach nie znam - nie mam, nie miałam kota nigdy w domu, chociaż je baaaardzio kosiam :1luvu:

. Chciałabym poprawić jej stan ogólny, przeszła już trochę. Może nie aż tyle, co maluchy od kotki z urwaną łapką, ale jej mamcię przejechał samochód, dzieci ją znalazły z aropionymi oczkami i tak oto trafiła do Pana. Nie jest to zły właściciel, ale muszę jakoś mu delikatnie powiedzieć, żeby dawał jej mięcho i lepsze karmy niż suchą KiteKat oraz puszki ARO

Musze jej coś zakupić - puszki Animondy, preparat przeciw pasożytom, mleko... Ale rodzice dają jakąś ograniczoną sumę na kotkę - moja oficjalnie nie jest... :cry: