Strona 1 z 2
ZŁOTA FILIŻANKA w CZARNE KOTY pojedzie do Irmy_g

Napisane:
Śro paź 25, 2006 13:21
przez Szymkowa
Tę filiżankę dostałam od przyjaciółek na imieniny. Jest niepowtarzalna, ręcznie malowana. Przyznam, często piłam z niej kawę. Ale teraz chcę, aby pomogła berni i Ofelce.
Ofelkę czeka operacja.
Watek Ofelki i pozostałych 10ciu kotów, które pewnego zimowego dnia zostały sierotami:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38781&highlight=
A oto zdjęcie filiżanki:
http://upload.miau.pl/2/6731.jpg
http://upload.miau.pl/2/6732.jpg
Zaczynamy od 15zł, tydzień od pierwszego zgłoszenia - DO ŚRODY 1 LISTOPADA GODZ. 23:59
Wysyłka na mój koszt.
Uwaga: filiżanka ręcznie malowana. NIE MOŻNA MYĆ w ZMYWARCE!

Napisane:
Śro paź 25, 2006 13:31
przez Lucynka
Zacznę, ale pewnie Funia tu wpadnie
16,-

Napisane:
Śro paź 25, 2006 13:48
przez Szymkowa
Lucynko, czyżby transakcja wymienna (notesik - filiżanka)?

Napisane:
Śro paź 25, 2006 22:21
przez Lucynka
Szymkowa pisze:Lucynko, czyżby transakcja wymienna (notesik - filiżanka)?
Hihi...kto wie, kto wie?


Napisane:
Śro paź 25, 2006 23:45
przez ewkaa
20


Napisane:
Czw paź 26, 2006 11:14
przez Szymkowa
kto jeszcze chętny pomóc berni? to wspaniała dziewczyna i potrzebuje naszego wsparcia.

Napisane:
Czw paź 26, 2006 12:53
przez zosia&ziemowit
25


Napisane:
Czw paź 26, 2006 13:55
przez d_anek
30

Napisane:
Czw paź 26, 2006 15:57
przez Szymkowa
Aukcja do środy, ale że to 1. listopada, więc aż do północy, czyli 23:59

Napisane:
Czw paź 26, 2006 21:26
przez Szymkowa
może ktoś jeszcze się skusi, by wypić małą czarną w towarzystwie czarnych kotów?

Napisane:
Pt paź 27, 2006 11:12
przez Szymkowa
Szymkowa pisze:może ktoś jeszcze się skusi, by wypić małą czarną w towarzystwie czarnych kotów?

Napisane:
Sob paź 28, 2006 20:36
przez Szymkowa
może ktoś jeszcze chętny?

Napisane:
Sob paź 28, 2006 21:55
przez irma_g
a pewnie, że tak
50,-

Napisane:
Sob paź 28, 2006 22:07
przez Szymkowa
irmo, na Ciebie zawsze można liczyć! wielkie dzięki!
a już miałam napisać, że marzy mi się przynajmniej 50zł. Irmo, Ty doskonale rozumiesz, że tu potrzebne są fundusze na leczenie, a nie czy coś jest warte tych pieniędzy. oj, lubię Cię coraz bardziej

Napisane:
Nie paź 29, 2006 12:10
przez irma_g
ależ nie ma za co
jestem zbieraczem kubeczków i filiżanek
rodzina próbuje protestować ale tłumaczę im, że to i tak nieszkodliwy nałóg