» Pon lip 24, 2006 12:47
nareszcie tu dotarłam , po wielu perypetiach ogólnożyciowych i komputerowych , usiłowałam się rozeznać w sytuacji, ale coś kiepsko mi poszło, więc znając krewki temperament forumowiczów " z pewną taką niesmiałością " proszę o wytłumaczenie mi jak można stać się właścielem tych prześlicznych podkładeczek tym bardziej, że pomijając wszystko do Fredzioliny mam stosunek emocjonalny i potężny dług wdzięcznosci , oraz mały żal, że nic nie dała znac że potrzeba pomocy, ale fakt:skąd mogła wiedzieć, że ja z forum aż tak na bakier, poprosze o dobitne wytłumaczenie w stylu sołtys krowie na rowie jak można pomóc, bo trochę się pogubiłam w tych odnośnikach i nie mam pojęcia co aktualne a co nie, a teraz w kwestii nabiałowej podejrzewam, że kocur nie jest sterylizowany tylko nastąpiło zjawisko podobne do tego jakie stało się udziałem mojego najukochańszego świnka morskiego , Dyzio jak każdy męski przedstawiciel swego gatunku miał imponujących rozmiarów atrybuty męskości biorąc pod uwagę jego ogólnie niewielkie gabaryty i wagę w porywach do 75 dkg, jak cięzko zachorował i odwodnił się mimo podawanych mu kroplówek doświadczony wet nie był w stanie rozpoznac jego płci tak mu wszystko zanikło , myślę, że pojawianie się kuleczek jest dobrym znakiem dla zdrowia kocurka, co do zapachu moczu to może on nie być miarodajny zważywszy na chorobę i podawane leki