Strona 1 z 1

pomóżcie znajdkom z bazaru - KONIEC

PostNapisane: Śro lip 05, 2006 21:51
przez Wielbłądzio
Chciałabym pomóc kociakom złapanym podczas 'akcji' na bazarze Różyckiego w Warszawie:
:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45590.

Maluchy przebywają w tej chwili w lecznicy, mają leczony kk... i jak łatwo się domyślić, nie ma dla nich nawet tymczasowego lokum :( Taki maluch sporo je i powinien jeść dobrze, tymczasem - podobnie jak większość przechowywanych tam dziczków - są utrzymywane z prywatnych pieniędzy właścicieli lecznicy i tychże pieniędzy często zwyczajnie brakuje :(

Postanowiłam więc 'podzielić się' m.in. taką koszulą z Reserved, nową prawie, raz założoną i raz praną, zalegającą w szafie - kolor nie mój, nie wiem dlaczego ją nabyłam :wink: :

Obrazek

Obrazek


Rozmiar M, całkiem spora;)
Wymiary w przybliżeniu:
rękawy 58 cm
biust ok. 95 cm
talia ok. 84 cm
biodra ok. 90 cm.

Nic jej nie dolega poza tym, że za blado w niej wyglądam i raczej nigdy nie będę nosić...

Cena wywoławcza 10 złotych plus koszt przesyłki, licytacja trwa tradycyjnie tydzień od pierwszej oferty.
Licytujcie - naprawdę warto :wink: ! Pomóżcie małym zaflukanym znajdkom :(

PostNapisane: Czw lip 06, 2006 0:11
przez Wielbłądzio
:wink:

PostNapisane: Czw lip 06, 2006 17:18
przez Wielbłądzio
hej, nikt nie chce :( ?

PostNapisane: Czw lip 06, 2006 21:33
przez Maryna
Nie dopnę sie na ostatn i guzik na dole, ale co tam - żeby Ci przykro nie było i na dobry początek - 15.-

PostNapisane: Pt lip 07, 2006 16:41
przez Wielbłądzio
no wreszcie :) dzięki :)
mam nadzieję, że ktoś jeszcze... w lecznicy non stop są jakieś kocie biedy, których nie ma kto sponsorować :(

PostNapisane: Pt lip 07, 2006 22:55
przez Wielbłądzio
...

PostNapisane: Sob lip 08, 2006 12:58
przez Wielbłądzio
następne małe kociaki, trzy podobno, jutro łapiemy...
i znów nie ma ich gdzie podziać ani za co leczyć... :(

PostNapisane: Sob lip 08, 2006 23:04
przez Wielbłądzio
... :(

PostNapisane: Nie lip 09, 2006 13:21
przez Wielbłądzio
kolejne dwa kociaki złapane... nie było co z nimi zrobić i wzięłam je na przechowanie i leczenie - i teraz to na 'moje' koty powinnam zrobić aukcję (6 stałych + dwa wymagające leczenia, leków i dobrego żarełka maluchy)... :(

PostNapisane: Pon lip 10, 2006 18:06
przez Wielbłądzio
tylko jedna jedyna Maryna chce się dołożyć do ratowania kociaków :( ?
wiecie, ile ich tam jeszcze jest :( :( :( ?

PostNapisane: Pon lip 10, 2006 20:30
przez Maryna
Maryna chce - 20 to i tak mało, ale cena wywoławcza duża nie była....
Może komuś spodoba sie bardziej niż mnie za te 20 złociszy.

PostNapisane: Pon lip 10, 2006 22:48
przez Wielbłądzio
dzięki :wink: dobre i to, ale może jednak jeszcze ktoś...?

PostNapisane: Wto lip 11, 2006 23:46
przez Wielbłądzio
jednak chyba nikomu się nie podoba :(

PostNapisane: Śro lip 12, 2006 22:54
przez Wielbłądzio
:wink: