Koty Poznańskie- Maria Nurowska (zakonczona)
Napisane: Śro cze 28, 2006 1:29Pieniązki z licytacji zostana przekazane na potrzeby kocie
Dokładnie dla naszych poznańskich kotów które mamy w domach tymczasowych , leczenie , kastracje
http://adoptusie.schronisko.net/
Oraz na kastracje wolnozyjacych - schronisko niestety wstrzymało kastracje do odwołania...
Zobacz na co do tej pory wydałyśmy uzbierane pieniądze
Cena wywoławcza 6 zł, licytacja trwać bedzie tydzień od złożenia pierwszej oferty.
Tango dla trojga miało być zabawą, grą literacką, a przemieniło się w grę na śmierć i życie. Narratorką jest młoda aktorka, która wraz z mężem i jego byłą żoną przygotowuje się do premiery sztuki Bułhakowa o Molierze i jego dwóch życiowych partnerkach. A więc trójkąt małżeński na scenie i w życiu. Te dwa plany wzajemnie się przenikają, życie miesza się ze sztuką, a to nigdy nie odbywa się bezkarnie. Kto więc za to zapłaci? Narratorka? Czy wszystkie osoby dramatu? Tango dla trojga to jedna z najbardziej niezwykłych powieści Marii Nurowskiej.
"Ta powieść dla mnie samej jest zaskoczeniem". (Maria Nurowska)
Dokładnie dla naszych poznańskich kotów które mamy w domach tymczasowych , leczenie , kastracje
http://adoptusie.schronisko.net/
Oraz na kastracje wolnozyjacych - schronisko niestety wstrzymało kastracje do odwołania...
Zobacz na co do tej pory wydałyśmy uzbierane pieniądze
Cena wywoławcza 6 zł, licytacja trwać bedzie tydzień od złożenia pierwszej oferty.
Tango dla trojga miało być zabawą, grą literacką, a przemieniło się w grę na śmierć i życie. Narratorką jest młoda aktorka, która wraz z mężem i jego byłą żoną przygotowuje się do premiery sztuki Bułhakowa o Molierze i jego dwóch życiowych partnerkach. A więc trójkąt małżeński na scenie i w życiu. Te dwa plany wzajemnie się przenikają, życie miesza się ze sztuką, a to nigdy nie odbywa się bezkarnie. Kto więc za to zapłaci? Narratorka? Czy wszystkie osoby dramatu? Tango dla trojga to jedna z najbardziej niezwykłych powieści Marii Nurowskiej.
"Ta powieść dla mnie samej jest zaskoczeniem". (Maria Nurowska)
