Strona 1 z 1

Haftowany kotek pod szkłem - KONIEC

PostNapisane: Wto maja 23, 2006 21:46
przez dakota
Dochód z tej aukcji jest przeznaczony na koty mirki_t z tego wątku
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php? ... &start=645
Mirka wspaniale radzi sobie z opieką nad tymi kotami, niestety utrzymanie i koszty leczenia 25 obecnie kotów przekraczają jej możliwości. W swoim wątku zamieszcza piękne zdjęcia pięknych i zadbanych kotów, może się wydawać, że jest sielankowo. Nie zawsze jest, no i brakuje pieniędzy po prostu.

Obrazek z kotem haftowany maszynowo. Oprawiony w antyramę, wielkość to 10,5 cm x 15 cm.
Oto on:
http://upload.miau.pl/1/68315.jpg

Licytacja trwa tydzień od pierwszej oferty. Cena wywoławcza 10 zł. Koszt wysyłki pokrywam.

PostNapisane: Wto maja 23, 2006 22:08
przez Igulec
11 - będzie pasował do naszych ścian 8)

PostNapisane: Śro maja 24, 2006 6:04
przez TyMa
Albo do mojego kota! 13

PostNapisane: Śro maja 24, 2006 7:21
przez Igulec
Yy - do moich ścian bardziej :wink: 15

PostNapisane: Czw maja 25, 2006 20:27
przez dakota
Ma małą mordkę i wąskie gardło.. dużo nie je....ekonomiczny taki :wink:

PostNapisane: Nie maja 28, 2006 22:02
przez dakota
podniosę kotka 8)

PostNapisane: Wto maja 30, 2006 10:21
przez dakota
dzisiaj koniec 8)

PostNapisane: Wto maja 30, 2006 21:46
przez dakota
last minute :twisted:

PostNapisane: Śro maja 31, 2006 8:54
przez dakota
Igulec - kotek wędruje do Ciebie (i Twoich ścian) :D .

PostNapisane: Śro maja 31, 2006 19:11
przez Igulec
Och, jakże moje ściany sa szczęsliwe, ze taki piękny kocio na nich zawiśnie... Konto mojego TZ pewnie mniej, ale co tam. Ono dostaje prezenty przynajmniej raz w miesiącu, moje ściany nie tak częśto, więc cos im się od tego ściennego życia należy, co nie? :wink:

PostNapisane: Pon cze 12, 2006 10:39
przez mirka_t
Dakota, dziękuję za aukcję.
Igulec, dziękuję za wygranie aukcji. Pieniądze do mnie dotarły.

PostNapisane: Pon cze 12, 2006 17:04
przez Igulec
A ja i moje ściany dziękujemy za kotecka. Prześliczny on jest. I przepraszam, ze tak późno przelew poszedł, ale ciesze się, ze doszedł.