Strona 1 z 2

"angorka"-miniaukcja dla kotów Velvet - ZAKOŃCZONA

PostNapisane: Nie kwi 30, 2006 11:17
przez goska_bs
Czesc jestem Bidulka czarna Kocia z biala krawatka ze Stalowej Woli.
Obrazek
To miasto gdzie opieka nad takimi kotami jak ja nie jest popularna :( ale i tak miałam w swoim kocim zyciu szczescie bo na swojej drodze spotkalam Velvet.
Velvet to taka „dziwna” Duza słyszałam jak inni dwunozni mowili ze to nawiedzona wariatka. A ona wcale nie jest wariatka :!: to Koci Aniol.
To dzieki niej ja i moje kuzynki i kuzyni przetrwalismy zime - jedna z nas nawet znalazla domek :). Minela zima, przyszla wiosna i wszystkie 3 które byłyśmy pod opieka Velvet (tzn ja Buraska i Mamuska) zaczęłyśmy się zaokrąglać. Pomyślałam sobie znow będą dzieci, male kocie niechciane dzieci :( znow będę patrzyla jak maleństwa mecza się, jak większości z nich nie będę mogla wyprowadzic z piwnicy na swiat a te które już wyjda będą ganiane przez złych ludzi i psy :evil:
Ale tym razem mialo byc inaczej niż zawsze ta Duza ktora nas do tej pory karmila zaczela nas „ganiac”. Wewnętrzny glos mowil mi żebym uciekala tyle zlego mnie już spotkalo od dwunoznych ale inny glos mowil zaufaj ta Duza jest inna niż większość. Broniłam się razem z Buraska ale w koncu dałyśmy się złapać Velvet.
Zawiozła nas do dwunoznego zwanego wetem i zrobili nam to co Wy Dwunozni nazywacie sterylka. Kazda z nas miala w sobie 5 kociakow ale wszystkie sa za TM szczesliwe bo nie powiekszyly kociej biedy tu na ziemi.
Zreszta chyba sama spotkam się z nimi niedlugo za TM :( mam niewyleczony KK (chociaż w lecznicy mnie podleczyli) to teraz czuje sie zle, nie mam sily jesc, nie mam sily uciekac przed Duza. Velvet martwi się ze nie ma dla mnie kasy i ja jej wierze ze nie ma, bo nie ma pracy, bo pożyczyła już pieniadze od kogo sie dalo. Ja to wiem i rozumiem ja i kocham ja za to co juz dla nas zrobila.
Ale ja tak bardzo chciałabym dalej zyc wiem ze bez lekow mój organizm sobie nie poradzi.
A może Ty dasz mi szanse :?: Mnie, Burasce, Mamusce i jej dwojce maluchow i innym moim kuzynom ze Stalowej Woli :?:
Może Twoje serce zabije dla nas szybciej :?: Dla nas zwykłych dachowcow gdzies tam pewnie daleko od Ciebie
Jeśli tak weź w udzial w tej licytacji i daj nam szanse i promyczek nadziei ze nie tylko jedna Velvet wśród Dwunoznych jest Kocim Aniolem.


Przedmiotem licytacji jest snieznobiala "angorka" oczywiscie pluszowa :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Dochod z aukcji bedzie przeznaczony na pomoc dla niesamowitej Velvet i jej kotow z tego watku http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0


Pluszak jest nowiutki (ma metke na uchu ;) ) tylko raz w czasie "sesji zdjeciowej" zaczepiony przez moje Lotrzyki :oops:

Wg producenta zabawka przeznaczona dla dzieci w wieku powyzej 3 lat, ma zgodnosc z wymogami bezpieczenstwa

wysokosc ok 45 cm + 30 cm ogon :)
szerokosc "podstawy" ok 30 cm

Licytacje zaczynamy od 10 zl
potrwa ona ze wzgledu na dluuugi weekend i nieobecnosc wielu forumowiczow do 9 maja do godz 23:59 :)

Aukcja jest mozliwa dzieki producentowi zabawek (i nie tylko) firmie Dandu, ktora nieodplatnie przekazala na rzecz Futrzastych ich pluszowego pobratymca za co bardzo jej dziekuje
www.dandu.pl

PostNapisane: Nie kwi 30, 2006 11:39
przez dzioby125
12,50 8)

PostNapisane: Pon maja 01, 2006 7:37
przez martysek
Podbijam do 15. Wreszcie doczytałam historię piwnicznych kotów Velvet i myślę, że nie można jej z tym zostawić samej. Tyle juz dla nich zrobiła, a jest jak rozbitek na tym morzu-osiedlu ludzkiej obojętności.

PostNapisane: Wto maja 02, 2006 12:36
przez goska_bs
Kochani Dzien Dziecka tuz tuz :!: :D
napewno w rodzinie jest jakis maluch ktory marzy o wlasnym zwierzatku a z takich czy innych wzgledow nie moze go miec wiec niech ma chociaz pluszaka :)
"Kocio" ma dluga siersc wiec mozna sie pobawic w zwierzecego fryzjera ;) ze o przytulaniu nie wspomne :)

PostNapisane: Wto maja 02, 2006 16:18
przez TyMa
Dla Velvet i już nie niczyich kotów, żeby nie tracili nadziei! 18

PostNapisane: Wto maja 02, 2006 16:22
przez goska_bs
TyMa :D :1luvu:

PostNapisane: Śro maja 03, 2006 19:12
przez goska_bs
Kochani Biedulka ponownie zlapana :) siedzi w lazience u Gagatka :)

Obrazek

Jutro czeka ja wizyta u weta i leczenie, ktore napewno bedzie dlugie i niestety kosztowne :(
Prosze w imieniu Biedulki, Buraski, Mexa, Mamuski i jej Maluchow i reszty podopiecznych Velvet pomozmy Dziewczynom.
Maja wielkie serce wiec i nasze niech chociaz sprobuja im dorownac.

PostNapisane: Czw maja 04, 2006 0:28
przez kotika
20 zł.
:ok:

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 13:29
przez goska_bs
Kotika chcesz miec 2 angorki :?: :D

Bidulka już jest leczona jutro od weta trafi do Gagatka, ktora pomaga Velvet :).
Stefan-molestant :evil: musi do kastracji, mama z maluszkami potrzebuje specjalnej karmy.
Pomozmy im

PostNapisane: Sob maja 06, 2006 18:02
przez kotika
Jedną juz mam. :lol:
Maja jest bielusieńka i długowłosa. :1luvu:
Ta będzie druga.
Chociaż,gdyby nie trzy sterylki moich kotów w tym miesiacu,to kto wie.
Nie ukrywam,że mam słabość do długowłosych,no i białych też.
Może jak przebiję siebie,znajdzie się chętny na drugą. :wink:
22 zł.

PostNapisane: Pon maja 08, 2006 18:02
przez mokkunia
To ja podniosę.
Velvet i Gagatek robią wszystko, żeby ratować Bidulkę. Nie pozwólmy by brak pieniędzy stanął im na przeszkodzie.
Proszę...

PostNapisane: Wto maja 09, 2006 6:01
przez goska_bs
Koniec aukcji dzis o godzinie 23:59 :)
Chyba nie pozwolicie zeby Kotika oprocz futrzastej zywej angorki :D miala jeszcze pluszowa ? ;)
Kto ja przelicytuje :D i pomoze Biedulce :?:

PostNapisane: Wto maja 09, 2006 8:58
przez kotika
Właśnie,kto? :wink:
A tak w razie czego...25 zł.

PostNapisane: Śro maja 10, 2006 13:16
przez goska_bs
Gratuluje Kotika nowego kota ;) :D
Prosze o info na PW gdzie go przeslac bo kaska od razu do Velvet

PostNapisane: Śro maja 10, 2006 20:23
przez kotika
No nie,to ja od wczoraj nie mam dostępu do forum,(ostatnio stale krzaczy)a tu taka niespodzianka.Piękna angorka moja.
Już czuję,że Maja będzie zasdrosna. :wink: