» Wto kwi 02, 2024 17:26
Re: Pomoc finansowa na leczenie Aleksa - FIP
Chodzi o Twojego własnego kota?
Fundacje mają zwykle długi a nie nadmiar pieniędzy. W kolejce do leczenia czeka zawsze pełno bezdomniaków. Opłacenie leczenia za koty właścicielskie nie było by po prostu fer wobec nich, ale się zdarza. Pytanie- z czego sama już zrezygnowałaś by kotu pomóc? 3000 to nie mało, ale i tak nieźle jak na leczenie FIP , które zwykle wychodzi i do 10 000 .
Chyba jedyną możliwością jest zrobienie zbiórki prywatnej i udostępnienie jej na FB. I tu się okaże czy masz przyjaciół, jak ich traktowałaś - i jak oni teraz potraktują Ciebie, jak Cię wesprą. Zazwyczaj rodzina i znajomi łatwo ocenią sytuację, czy rzeczywiście brak Ci środków na pomoc dla futrzastego przyjaciela, czy np.. kolejnych kilka wizyt u fryzjera i maniucurzystki sobie nie odpuścisz a oni mają dokładać i udostępniać Twój post - ręcząc w ten sposób za Ciebie.
Jeśli zatem jesteś na prawdę w trudnej sytuacji finansowej- i odważysz się prosić najbliższych o pomoc , załóż zbiórkę na zrzutka.pl i zacznij od własnej tablicy. Dalej ma szansę się rozkręcić.
W sprawach technicznych związanych z założeniem zbiórki mogę pomóc. Finansowo, więcej niż parę złotych nie dołożę (bo też z wielu rzeczy rezygnuję pomagając zwierzakom) , ale to sama musiała bym najpierw wyrobić jakąś opinię.