Miau.PL

Jak w tytule. Louisa przygarnęła kocurka, u którego wykryto FIV. To akurat nic strasznego, ale kotek wymaga dobrego jedzenia i powtórzenia testów za jakiś czas. Tu jest wątek viewtopic.php?f=1&t=215175
Wystawiam parę rzeczy, jak zwykle są przeważnie używane albo uszyte z materiałów używanych. Wszystko czyściutkie, nadaje się do użycia.
Mój komputer dogorywa, ale może uda się z tym bazarkiem.
Ma on formę licytacji, koszt wysyłki ponosi kupujący. W grę wchodzi Poczta Polska lub kurier. Nie mam drukarki, odpada więc paczkomat czy Orlen Przykro mi.
Bazarek potrwa do niedzieli 21.05 do godz.18-ej.
Zapraszam

1.Piękne, grube posłanko o wymiarach 75 x 45 cm. Zapinane na zamek, w środku materacyk. Fatalnie się to szyło, bo bardzo grube.
Cena wywoławcza 30 zł.

Licytuje Gosiagosia za wywoławczą.Dziękuję

2.Identyczny materiał jak wyżej, ale to parapetnik 78 x 30 cm. Bardzo gruby, w środku materacyk.
Cena wywoławcza 25 zł.

Oba razem, naprawdę grube

Licytuje Gosiagosia za wywoławczą.Dziękuję

3.Mięciutki, duży koc z mikrofazy -200x130 cm. Kolor to karmin, zdjęcie nieco przekłamuje.
Cena wywoławcza 30 zł.


4.Fajne posłanie-owca o wymiarach 80 x 70 cm. Spód antypoślizgowy, w środku zaszyte miękkie wypełnienie.
Cena wywoławcza 25 zł.


5.Rzecz rzadkiej urody. To fartuch. Z metki wyczytałam, że pokryty PCV i że nie należy go prać. Był nowy, uprałam jednak i wyprasowałam. Stan idealny.
Cena wywoławcza 25 zł.

Licytuje Nul za wywoławczą.Dziękuję

6.Poliestrowa poszewka 40 x 40 cm.
Cena wywoławcza 5 zł.

Licytuje Gosiagosia za wywoławczą.Dziękuję

7.Kot-poduszka 42 x 33 cm.
Cena wywoławcza 10 zł.

Licytuje mir.ka za wywoławczą.Dziękuję

8.Komplecik. Nowy kocyk z mikrofazy 100 x 70 cm i podusia -bawełna i minky 32 x 26 cm. Kolor włoskiego nieba
Cena wywoławcza 22 zł.


9.Duże posłanko z pościelowego polaru, zapinane na zamek, w środku materacyk. Wymiary 65 x 37 cm.
Cena wywoławcza 20 zł.


10.Komplecik z cienkiego polaru. Posłanko 47 x 35 cm, parapetnik 60 x 22 cm i kocyk 95x 75 cm. Posłanko i parapetnik mają materacyki w środku.
Cena wywoławcza kompletu 25 zł.

Licytuje Killatha za wywoławczą. Dziękuję

11.Dwa kolorowe bawełniane parapetniczki. Małe -56 x 22 cm mierzone bez falbanek.
Cena wywoławcza każdego 5 zł.

Licytuje ewkkrem za wywoławczą.Dziękuję

12.Posłanko o wymiarach 46 x 31 cm. Zapinane na zamek, spód to jakby flizelina. W środku miękki materacyk i dodatkowo pianka, która posłanko usztywnia. Można wyjąć.
Cena wywoławcza 20 zł.

Licytuje ewkkrem za wywoławczą.Dziękuję

13.Poducha ( 45 x 35 cm), która po zapięciu na rzepy jest przytulanką.
Cena wywoławcza 15 zł.

Licytuje Killatha za wywoławczą.Dziękuję

14.Zabawki dla psa. Lisek ma piszczałki.
Cena wywoławcza każdej 8 zł.


15.Kubki, a raczej kubole. Duże, wys.10,5 cm. średnica 10 cm.
Cena wywoławcza każdego 15 zł.

Licytuje ( oba) LimLim za wywoławczą.Dziękuję

16.Kieliszki na jajka.
Cena wywoławcza za oba 8 zł.

Licytuje LimLim za wywoławczą.Dziękuję

17.Solniczka i pieprzniczka, ale jakie Trzeba uważać na korki, są kruche i trzeba je wyciągać palcami, niczym ostrym. Zapasowe w komplecie.
Cena wywoławcza 20 zł.

Licytuje LimLim za wywoławczą.Dziękuję

18. Śliczne ubranko dla małego pieska. Nie ma możliwości regulacji. Zapinane na napy, zamek jest do ozdoby? Długość ok.25 cm, obwód ( o ile dobrze zmierzyłam) 32 cm. Cziłka, mały york?
Cena wywoławcza 15 zł.


19.Dwie nowe podkładki silikonowe.
Cena wywoławcza każdej 10 zł.

Licytuje ( obie) LimLim za wywoławczą.Dziękuję

20.Puszeczka po psich przysmakach, czyściutka, stan idealny. Wymiary 14 x 14 x 8,5 cm.
Cena wywoławcza 12 zł.

Licytuje Gosiagosia za wywoławczą. Dziękuję

21.Piękna, nowa puszeczka o wymiarach 16,5 x 7 x 4 cm.
Cena wywoławcza 10 zł.

Licytuje Nul za wywoławczą.Dziękuję

Na razie tyle.Zapraszam. Kocurek naprawdę potrzebuje wsparcia.

Zacznę
1,2 , 6 i 20

Dziękuję

ewar pisze:Dziękuję

Dołożyłam puszeczke.

Zauważyłam, dziękuję

nr 7 zacznę za wywoławczą

Dziękuję

11 i 12 poproszę
Interesują mnie wąskie parapetniki, będziesz dokładać?

Dziękuję
Nr 11 oba? Zakładam, że oba.
Będę robiła bazarek dla moich kotów, więc na pewno będzie sporo różnych rzeczy. Parapetniki mogę uszyć, materiały mam, chodzi więc o kolor, rozmiar, czy bawełna, czy polar...itd.

ewar pisze:Dziękuję
Nr 11 oba? Zakładam, że oba.
Będę robiła bazarek dla moich kotów, więc na pewno będzie sporo różnych rzeczy. Parapetniki mogę uszyć, materiały mam, chodzi więc o kolor, rozmiar, czy bawełna, czy polar...itd.

Oczywiście, oba
Moje koty, po utracie balkonu, mają tylko parapety zewnętrzne (z zamian ) Odległość od siatki do okna to ok 20 cm. Taka szerokość byłaby optymalna. Ponieważ mają (parapetniki ) leżeć na zewnątrz okna to wolałabym polar. No, i nie muszą mieć materacyków wewnątrz. Chodzi mi tylko o to by blaszany parapet nie parzył w łapki Kolory, to chyba kotom obojętne. Nie jesteśmy wybredni

Mam takie gotowe, 20 cm szerokości, długość do uzgodnienia. Fajne, bo dość sztywne, mają troczki, można przytrzasnąć oknem i nie spadną. Moim zdaniem lepsze niż polar, bo się tak nie kłaczą, a nawet jeśli, to łatwo wyczyścić. Lepiej kilka mniejszych niż jeden bardzo długi, łatwiej uprać. Obszyć mogę, nie ma problemu, ale ja bym takie zostawiła.

Fajne Takie "szerokościowo" ok. Troczki niepotrzebne bo parapetniki będą leżały między siatką a ramą okna. Materiał może być inny. Pisałam o polarze, bo na zewnątrz niekiedy pada deszcz . Takie ok. 0,4 metrowe wzięłabym ze trzy. Oprócz tych licytowanych. Na parapetach stoją też skrzynki z trawką więc potrzebuję tylko na "gołą" część parapetu

Żebyśmy się dobrze zrozumiały. Czy te mogą być? Czy musi być polar? Zrozumiałam, że mają być 3 szt. o długości 40 cm, tak?

ewar pisze:Żebyśmy się dobrze zrozumiały. Czy te mogą być? Czy musi być polar? Zrozumiałam, że mają być 3 szt. o długości 40 cm, tak?

Jak najbardziej Nie musi być polar. Będą leżały na zewnątrz więc będą często prane. Długość to ok, 40 cm. Tak "mniej więcej Mogą być te, co na zdjęciu tylko, może ktoś inny będzie chciał bo ... mi troczki niepotrzebne (ale nie przeszkadzają). Szkoda mi tylko Twojej pracy.

Spokojnie. Troczki już są od razu przy tego typu rzeczach, ja ich nie doszywam. Myślę, że bardziej się sprawdzą niż polar, bo są dość sztywne i nie będą się gruchmonić.
Kiedyś kupiłam w szmateksie takie grube bawełniane podkładki na stół pod talerze. Bardzo są popularne w USA, chociażby. Dwie moje znajome je dostały jako wkłady do transporterka i podobno świetnie się sprawdzają, bo sztywne, nie zwijają się jak kocyk. Sama też sobie kilka zostawiłam. Zrobię zdjęcie i pokażę. fajny patent, polecam.