Biorę
Ja właśnie czytam obecnie tylko e-booki, papierowe są tylko półkową kolekcją
Sama mam bardzo dużo e-booków, część dostałam, a sporo takich, które sama kupowałam, tak w pdfach, jak i formatach na czytniki. I nawet sie zastanawiałam, jak mogłabym sie podzielić tymi ksiązkami - właśnie z dobrowolnymi wpłatami na jakiś cel charytatywny, bo mam też np Jacksona Galaxy. Ale tak, żeby ktos potem tego nie wrzucał we wszystkie możliwe miejsca do pobierania. Na razie nie wymyśliłam
. Z tradycyjną książką to jednak oczywiste- kupiłam sztukę, mogę sztukę sprzedać, a tu kupiłam sztukę i dobrze, zeby nie stała się tysiącem sztuk z pokrzywdzeniem autora.