Strona 1 z 2

Dla Simbusia i Plastusia Koniec

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 17:16
przez alessandra
dla Simbusia i Plastusia w szczególności pod opieka Kociego Losu na leczenie
Obrazek

Wpłata za fanty na zrzutkę proszę https://pomagam.pl/mrntggbt?fbclid=IwAR ... L4CSAVCs_w



Kochani, szybki bazarek tym razem nie wełniankowy :wink:

Bazarek w opcji licytacji , 3 dni od pierwszej oferty . Koszty ponosi kupujący :kotek: wedle zyczenia opcja wysyłki : paczkomat , poczta, kurier

Mam coś dla ducha i dla ciała :D Podarowane przez kolegę ślepaczka Behemota Obrazek , który cuda z juty robi , Krysię w pralce zamyka i cudaczy że hej :kotek: :1luvu:

1. Naturalne farbowanie włosów to wyzwanie, ale mysle ,ze z tym czarodziejstwem , dacie radę :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Cena zakupowa 39zł
cw: 25zł


2. Dla duszy książka do poduchy nie tylko dla miośników ptaków. Poszukiwana na rynku i z dobrymi recenzjami :ok:
ObrazekObrazekObrazek

cena zakupowa 44zł
cw: 35zł licytuje kocka :1luvu:
Zakupiła kocka :1luvu:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 18:11
przez Atta
Natura, ornitologia - wybrałaś sobie dziedziny dające spokój i ukojenie :D

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 18:15
przez alessandra
Atta pisze:Natura, ornitologia - wybrałaś sobie dziedziny dające spokój i ukojenie :D


W obecnych czasach wiele nam tego potrzeba :ok: mma nadzieje,ze ktos zechce nieco odpocząc i wyciszyc sie z papka na głowie i lekturą :D

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 18:31
przez Sierra
Ola ty się przyznaj... ty mnie gdzieś tak podstępnie śledzisz?

Ostanio z braku pracy zainteresowałam się ornitologią - i jest książeczka! Od 20 lat fabuję włosy wyłącznie henną i dzisiaj przemkło mi przez myśl, czy by do brązu nie wrócić - i BACH, mamy hennę w odpowienim kolorze... w sumie lekko to przerażające :ryk: .


Niestety, jestem zbyt spłukana na licytacje :placz:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 18:45
przez Atta
Sierra pisze:Ola ty się przyznaj... ty mnie gdzieś tak podstępnie śledzisz?

Ostanio z braku pracy zainteresowałam się ornitologią - i jest książeczka! Od 20 lat fabuję włosy wyłącznie henną i dzisiaj przemkło mi przez myśl, czy by do brązu nie wrócić - i BACH, mamy hennę w odpowienim kolorze... w sumie lekko to przerażające :ryk: .


Niestety, jestem zbyt spłukana na licytacje :placz:


Licytuj!! Przez 3 dni może sie nikt nie nawinąć i będzie Twoje za cenę wywoławczą :lol: W henne sama zamierzałam w najbliższym czasie zainwestować, ale tutaj kolor nie ten. z mojej strony nic Ci nie grozi :lol:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 18:52
przez Sierra
Atta ale u mnie dochodzą wysokie koszty przesyłki, a podkreślę słowa "Ostanio z braku pracy". Niestety, brak głównego klienta przez 3 tygodnie ma troszeczkę większe konsekwencje niż wyłącznie nadmiar wolnego czasu :oops:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 19:02
przez Atta
Sierra pisze:Atta ale u mnie dochodzą wysokie koszty przesyłki, a podkreślę słowa "Ostanio z braku pracy". Niestety, brak głównego klienta przez 3 tygodnie ma troszeczkę większe konsekwencje niż wyłącznie nadmiar wolnego czasu :oops:

Uuuuu :201481

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 19:13
przez alessandra
Sierra pisze:Ola ty się przyznaj... ty mnie gdzieś tak podstępnie śledzisz?

Ostanio z braku pracy zainteresowałam się ornitologią - i jest książeczka! Od 20 lat fabuję włosy wyłącznie henną i dzisiaj przemkło mi przez myśl, czy by do brązu nie wrócić - i BACH, mamy hennę w odpowienim kolorze... w sumie lekko to przerażające :ryk: .


Niestety, jestem zbyt spłukana na licytacje :placz:


ha i odkryłaś moją przeszłosc w MI6 :strach: :ryk:

jakie koszty ? :20147 kupisz wełniankę na etsy i masz darmowe :mrgreen:

No dobra , ide do chałupy, bo od rana w pracy jak człek siedzi, to nieco świruje humorystycznie :lol: :wink:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 19:29
przez Sierra
Przeszłość przeszłością, ale ja tylko POMYŚLAŁAM o zmianie koloru :ryk: .


I proszę mi wełniaczkami po oczach nie świecić, mam pół mieszkania w twoich kocykach :ryk: . Za to mają jedną świetną zaletę przy fotografowaniu kociaków - pytasz potencjalnego klienta, jaki był kolor kocyka na zdjęciu i już wiesz o którym kociaku mowa :mrgreen:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Śro mar 24, 2021 20:39
przez kocka
to ja zaczne ptaki :ok:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Czw mar 25, 2021 23:01
przez Atta
kocka pisze:to ja zaczne ptaki :ok:

Byle do weekendu :201413 i będzie Twoja :wink:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Sob mar 27, 2021 6:36
przez alessandra
kocka pisze:to ja zaczne ptaki :ok:

Z podziekowaniem wielkim :1luvu:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała

PostNapisane: Sob mar 27, 2021 6:37
przez alessandra
Atta pisze:
kocka pisze:to ja zaczne ptaki :ok:

Byle do weekendu :201413 i będzie Twoja :wink:

Dzięki Atta za czujność :ok:

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała do 27 .03

PostNapisane: Sob mar 27, 2021 7:08
przez alessandra
Zapraszam także po książki i inne dobra na bazarek tutaj viewtopic.php?f=20&t=208735
Także dla podopiecznyck Kociego Losu

Re: Coś dla ducha, coś dla ciała do 27 .03

PostNapisane: Nie mar 28, 2021 12:09
przez alessandra
Kochani,koniec bazarku,kocka dziękuję za zakupy i wkrótce na pw się odezwę :1luvu: