OD SASA do lasa, czyli domowe rożności- DOKŁADKA

[meg11]

Resztę tych różowych klamerkowatych koszmarków (kolor)

[maczkowa]

A widziałaś kiedyś Hello Kitty w wersji emo ?

[Patmol]

Normalnie jestem pod wrażeniem.
Jesteś mistrz minimalista.
i mój osobisty guru odchomiczania.

[meg11]

A widziałaś kiedyś Hello Kitty w wersji emo ?

Uwierz nie trawię różowego, no nie ,zamówiłam ZIELONĄ żabę na Alexpresie to zgadnij jaką dostałam

[czarno-czarni]

ja z reklamą!

LUDZIE bierzcie ten piling kawitacyjny, to jest super rzecz, piękne i szybkie efekty, wiem, co piszę, moja stara a zarazem okrutnie tłusta cera jest teraz naprawdę w super formie.

[maczkowa]

Normalnie jestem pod wrażeniem.
Jesteś mistrz minimalista.
i mój osobisty guru odchomiczania.

mistrz co???!! Pat, zapewniam Cię, że to, co wystawiłam, to ułamek tego, czego powinnam się pozbyć Fakt, że niektóre rzeczy pojedyncze wystawiam, ale dlatego, że sama wiem, że poczucie, że tego potrzebuję i mi się przyda było ...poczuciem a rozpytana rodzina oświadczyła, że nie potrzebuje- vide żelazko turystyczne.
I dodam...że kupiłam te 2 pary butów na vinted

depilatory oddaję 3..z czterech już miałam dac tu 4, ale sobie pomyslałam, ze moze jednak zacznę znowu stosować?
Peeling kawitacyjny oddaję, ale...drugi ma moje dziecko ( no, bo przecież jak się ma córkę, to WSZYSTKIE gadżety kosmetyczne nie pytając TRZEBA kupować podwójnie, czyż nie ?? ( vide lusterko! ) I po dośc długim okresie używania aktualnie odstawiła i nawet nie może, więc po chwili wahania, czy nie zostawić upewniłam się, ze mi wypozyczy

czarno-czarni- na szczeście mam opcję z córką, bo po Twoim wpisie bym pewnie wycofała peeling z bazarku jakoś zakup trafił na taki moj okres, ze byłam nieustająco w drodze i notorycznie bez czasu, więc odstawiłam. Ale moze rzeczywiście spróbuje, szczególnie, ze mam chyba nadal jakieś super hiper płyny do tego plus tysiąc serum innych do wklepania w twarz Szczególnie, że i Atta poleca

meg11, jeszcze nie wyrzuciłam zestawów farbek, które mam nie wiadomo skad..przerobić Hello Kitty wersję rodem z Tokio Hotel ?.

a przy okazji- dorzuciłam coś z sekcji kabelków. ładowarek itp, podpórki do ksiązek- musze jeszcze sprawdzić ilość, pojemniczki na przyrzady biurowe tudzież art. kosmetyczne, jak ja planowałam, wagę łyżkę i już nie wiem, czy coś więcej...ale nadal bazarek otwarty

[Atta]

ja z reklamą!

LUDZIE bierzcie ten piling kawitacyjny, to jest super rzecz, piękne i szybkie efekty, wiem, co piszę, moja stara a zarazem okrutnie tłusta cera jest teraz naprawdę w super formie.

No właśnie!! Wcześniej też pisałam,że warto, bo to lepsiejsze od sonicznych szczoteczek, które absolutnie nie sa dla wrażliwej unaczynionej skóry. Pewnie jakoś jeszcze nie dotarło do odpowiedniej osoby

[Atta]

A przy okazji: nie masz aby depilatora z dodatkową nakładką golącą?

I dlaczego szukając ideału kupowałaś podobne?

[Atta]

A widziałaś kiedyś Hello Kitty w wersji emo ?

Uwierz nie trawię różowego, no nie ,zamówiłam ZIELONĄ żabę na Alexpresie to zgadnij jaką dostałam

to som róziowe żaby ?

[maczkowa]

A przy okazji: nie masz aby depilatora z dodatkową nakładką golącą?

I dlaczego szukając ideału kupowałaś podobne?

nie mam.
ciekawa byłam, kiedy ktoś zapyta otoż kiedyś, dawno temu kupiłam pierwszy depilator też philipsa z serii beauty. I był doskonały - cichutki, depilował niemal bezboleśnie, aż człowiek chciał sobie te włosy wyrywać niemal na głowie. I nie pamietam jak go uszkodziłam. I potem kolejnymi dązyłam do tego ideału, a jeden to chyba dostałam od siostry, która prawie nowy wymieniła na akumulatorowy te są dobre, nic im nie brakuje, są ok, ale ..nie są tym pierwszym

Ze szczoteczkami potwierdzam. Najpierw kupiłam tą wystawioną, ona jest mechaniczna, krótko po niej inną, niby podobna zasada, ale chyba miała jakieś tam dźwięki w pakiecie . I używałam jej prawie dwa lata, zanim do mnie dotarło, że tragiczny stan mojej naycznkowej cery i ciągły rumień, to nie tylko efekt uprawianego hobby, ale w dużym stopniu też szczoteczki. Naprawdę mocno sobie ją załatwiłam. A chciałam dobić konjakiem ale się szybko zreflektowałam, ze to nie dla mnie te gąbeczki do tarcia.

[meg11]

A widziałaś kiedyś Hello Kitty w wersji emo ?

Uwierz nie trawię różowego, no nie ,zamówiłam ZIELONĄ żabę na Alexpresie to zgadnij jaką dostałam

to som róziowe żaby ?

Są u mnie w łazience

[meg11]

I używałam jej prawie dwa lata, zanim do mnie dotarło, że tragiczny stan mojej naycznkowej cery i ciągły rumień, to nie tylko efekt uprawianego hobby, ale w dużym stopniu też szczoteczki. Naprawdę mocno sobie ją załatwiłam. A chciałam dobić konjakiem ale się szybko zreflektowałam, ze to nie dla mnie te gąbeczki do tarcia.

Refleks szachisty nie ma to jak załatwić siebie własną rąsią

[maczkowa]

Dla usprawiedliwienia moge jedynie dodać, że naprawdę miałam mocne powody, by posądzać swoje hobby o coraz gorszy stan cery
i Kupować, kupować!! Bo odkrywam kolejne rzeczy (
jeszcze musze skonsultować, czy właścicielka nie chce ich przeprowadzić do swojego domu

[meg11]

Powerbank jak wolny Zielony

[maczkowa]

Wolny, wolny- jest Twój kabelków zielonych nie mam, chcesz czarny, biały, albo szary silikonowy? różne długości znalazłabym